Sytuacje zmieniające się jak w kalejdoskopie oraz walka do samego końca. To właśnie pokazały nam dziś oba zespoły. Zwycięzca mógł być jednak tylko jeden, a było nim x-kom AGO.

ARCY

0

Wschodnioeuropejskie kwalifikacje do
World Electronic Sports Games 2019
Finał dolnej drabinki

Nuke
(1:14; 12:2)

Cache
(7:8; 0:8)

 x-kom AGO

2

Totalna dominacja. Tak w skrócie możemy określić początek tego spotkania. Ekipa Furlana od samego startu wręcz niszczyła rywala. Wygrali 12 rund z rzędu, a przez całą pierwszą połowę ARCY było w stanie zdobyć zaledwie jeden punkt. Dobra dyspozycja x-kom AGO mogła być uwarunkowana grą po stronie broniącej. Nie od dziś wszak wiadomo, że na Nuke bardzo łatwo obronić strefy detonacji.

Druga połowa miała tylko przypieczętować zwycięstwo podopiecznych miniroxa. Tymczasem formacja TaZa zaczęła coraz poważniej zbliżać się do wroga. Początkowo było to spowodowane wygraną pistoletówką oraz problemami ekonomicznymi oponenta. Wraz z dalszym biegiem potyczki, drużyna mouza coraz mocniej udowadniała swoją wartość. Jastrzębie jednak nie pozwoliły wyrwać sobie tej mapy i po ogromnych problemach przypisali ją na swoje konto wynikiem 16:13.

Druga lokacja była wyborem ARCY. To właśnie oni dobrze rozpoczęli, wygrywając pistoletówkę. Jastrzębie zdołały jednak odpowiedzieć już w kolejnej potyczce. Dzięki temu zbudowali sobie pewną przewagę, którą sukcesywnie powiększali. Zespół rallena zdołał jednak odrobić straty i do przerwy przegrywali już tylko jedynym punktem.

Po zamianie stron widzieliśmy kompletnie inny obraz obu ekip. Drużyna Grubego w ataku zdeklasowała swojego rywala. Ich wejścia były przemyślane oraz co najważniejsze – wręcz perfekcyjne. Dzięki takiej grze szybko zakończyli spotkanie, nie oddając wrogom ani jednej rundy. Na szczególną pochwałę za to starcie zasługuje mhL, który niesamowicie strzelał, dzięki czemu jego formacja nie raz wychodziła z opałów obronną ręką.