NETopery (wcześniej Izako Boars), czyli aktualni mistrzowie świata w ZULA zostali pozyskani przez Warriors Team – organizację reprezentującą polskiego producenta foteli gamingowych Warrior Chairs.

Pozyskanie drużyny przez Warrior Chairs to efekt obserwacji trwających wiele miesięcy. Jak zdradzają przedstawiciele firmy – pierwsza myśl o otworzeniu dywizji w ZULA pojawiła się już w momencie rozwiązania kontraktów z zawodnikami przez Izako Boars. Pomimo mniejszej popularności tytułu w Polsce zawodnicy NETopery wyróżniali się na tle konkurentów wygrywając każde możliwe zawody. W tym roku poza zwycięstwem na mistrzostwach świata wygrali także ZEPL PRO LEAGUE. Drużyna będzie miała także okazję powalczyć o obronę zdobytego tytułu ponieważ zapewniła sobie awans na kolejne mistrzostwa świata (ZWC), które odbędą się w Turcji.

Dołączenie do Warriors Team to nowy rozdział w naszej karierze. Cieszymy się, że na rynku nadal jest zainteresowanie grą, której się poświęciliśmy. Mogę zagwarantować, iż damy z siebie wszystko i udowodnimy, że jesteśmy prawdziwymi Wojownikami.

– powiedział Bartosz Lewandowski, członek nowej dywizji.

 

“Jestem podekscytowany faktem, że możemy pochwalić się kolejną drużyną złożoną z młodych zawodników, która dołączyła do naszej organizacji. To, że są oni obecnie mistrzami świata jest nie tylko powodem do dumy, ale pozwala nam pozytywnie patrzeć w przyszłość. Nasze zaangażowanie w esport przekłada się również na nasz biznes. Projekt Warriors Team daje nam niesamowite możliwości głębszego poznania środowiska esportowego. Pozwala nam się też zbliżyć do zawodników i innych osób związanych z tym otoczeniem. Ma to bezpośrednie przełożenie na zrozumienie ich potrzeb, a co za tym idzie pozwala to nam na jeszcze lepsze dopasowanie naszej oferty produktowej do wymagań rynku. Fakt, iż postanowiliśmy wspierać młode talenty i kobiety w esporcie być może nie daje nam takiego efektu jak np. pozyskanie znanej drużyny, ale jest to świadoma decyzja, którą podjęliśmy stawiając na inwestycje w rozwój esportu.”

 – Mówi o dywizji ZULA podchodzi Tomasz Białobłocki, współwłaściciel Warrior Charis

Efekty widać gołym okiem. Choć organizacja rozpoczęła swoją działalność na początku 2019 roku, to już zdążyła zaznaczyć swoją pozycję na polskiej scenie esportowej. Kluczowe założenia takie jak wspieranie młodych talentów oraz kobiet zaowocowały utworzeniem dwóch dywizji CS:GO. Męski skład w ostatnich tygodniach zwyciężył dwa ogólnopolskie turnieje: Light Cup 2019 i LOTTO Mistrzostwa Warmii i Mazur w esporcie. Kobiecy, po udanym sezonie może pochwalić się m. in. zwycięstwem w turnieju #PACTit Challenge na PGA oraz awansem do finałów ESL Mistrzostwa Kobiet, na którym zajął ostatecznie 3-4 miejsce.

Nie jest żadną tajemnicą, iż pomagam firmie Warrior Chairs w rozwoju projektu. Bliski jest mi przede wszystkim kobiecy skład CS:GO, bo od ponad dwóch lat – wbrew przeciwnościom i ogólnej opinii, że nie ma to sensu – robię wszystko, by wspierać rozwój kobiecego esportu w Polsce. Jeżeli chodzi o ZULA, to tak, być może jest to mniej znana gra, ale widzę w niej ogromny potencjał, jak i w zespole, który dołączył do Warriors Team. Już kilka miesięcy temu zasugerowałem, że warto go pozyskać i niezwykle się cieszę, że w końcu się udało”

 – mówi Marcin “Padre” Kurzawski właściciel organizacji Actina PACT, który pomógł w całym przedsięwzięciu.

 Drużyna mistrzów świata ZULA aktualnie bierze udział w jesiennym splicie PRO LEAGUE mając na koncie same zwycięstwa i pozycję lidera. Zapewniła sobie również awans – jako jedna z dwóch drużyn w europejskich eliminacjach – do kolejnych mistrzostw świata, gdzie postara się obronić zdobyty tytuł. Co niespotykane, to fakt, iż drużyna rozpoczęła również intensywne treningi w inną grę. Za cel stawia sobie zdobycie tytułu Mistrza Polski w najbliższej połowie roku. Może się więc okazać, że dywizja Warriors Team w ZULA będzie mogła się pochwalić nie tylko tytułem Mistrza Świata ZULA, ale i tytułem Mistrza Polski w innej grze. Jakiej? To się wkrótce okaże.

źródło: materiały prasowe