Niestety Virtus.pro po raz kolejny nie wykorzystało nadanej im szansy. Polacy przegrali ze SMASH i odpadają z zamkniętych kwalifikacji do EPICENTER 2019.

Poland Virtus.pro

0

Zamknięte kwalifikacje
EPICENTER 2019
ćwierćfinał

Overpass
(7:8; 4:8)

Inferno
(9:6; 6:9; 2:4)

European Union SMASH

2

Spotkanie rozpoczęło się od małej dominacji zawodników SMASH, którzy wygrali pierwsze pięć rund po stronie atakujących. Jednak dla Virtusów takie otworzenie meczu jest dość klasyczne i dopiero w szóstej rundzie się obudzili i natychmiast doprowadzili do remisu, a nawet wyszli na prowadzenie. Maikelele i spółka przez kolejne sześć rund odbijali się od obrony Polaków niczym od ściany, nie mogąc nawet podłożyć bomby. Jednak wystarczył jeden skuteczny atak na obszary bombowe by odzyskać inicjatywę i to SMASH wygrało pierwszą połowę jednym punktem.

Po zmianie stron Virtus.pro wygrało pistoletówkę oraz aż dwie kolejne rundy. Później jednak wyszły na jaw braki w przygotowaniu do gry na tej lokacji po stronie atakującej. Nieskuteczne ataki i brak pomysłu na ugryzienie defensywy oponentów poskutkowały przegraną Polaków wynikiem 11:16.Druga mapa okazała się być zdecydowanie bardziej wyrównana i to już od pierwszych rund. Virtus.pro wygrało pistoletówkę, lecz w kolejnej rundzie ulegli force'ującym rywalom. Jednak tylko gdy ekonomia Polaków pewnie stanęła na nogi, nasi pokazali, że mają dobrze opracowaną tę lokację. Po teoretycznie trudniejszej stronie terrorystów wygrali aż dziewięć punktów, gwarantując sobie potężną zaliczkę na drugą połowę.

Po zmianie stron SMASH wygrało pistoletówkę i tak naprawdę to pozwoliło im wykonać widowiskowy comeback. Do końca spotkania obydwie ekipy wymieniały się punkt za punkt, seria za serię. Mimo że Polacy jako pierwsi zapewnili sobie piętnastą rundę na koncie, to SMASH zdołało wywalczyć sobie dogrywkę. W doliczonym czasie gry lepiej wystartowało SMASH, a Snax i spółka nie zdołali ich nadgonić. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 17:19.