Podczas trwających obecnie tragów Poznań Game Arena 2019 zamieniliśmy parę słów z Larsem Malcharkiem, koordynatorem esportu w firmie Giants Software, która jest producentem Farming Simulator League.

Czy mógłbyś się przedstawić naszym czytelnikom?

Jasne. Jestem Lars Malcharek, i jestem koordynatorem esportu w Giants Software.

Super. Powiedz mi Lars, kiedy pomysł stworzenia profesjonalnej ligi w Farming Simulator się narodził?

To było w 2017 roku. Stworzyliśmy naprawdę małą mini-gierkę, w której gracze mogą rywalizować, tak po prostu, dla zabawy. Pokochali to. Więc pomyśleliśmy czy możemy to powiększyć, i jak to zrobić. Doszliśmy do wniosku, że możemy zrobić z tego coś tak wielkiego jak profesjonalna liga. Wtedy w 2018 roku zaczęliśmy ją tworzyć, a w obecnym z nią wystartowaliśmy.

Czy możesz mi powiedzieć, czym różni się Farming Simulator League od innych tytułów, dywizji esportowych?

Przede wszystkim wydaję mi się, że mamy najwolniejszą grę jaka istnieje, jako że traktory nie są szybkie. Łatwo jest śledzić akcję. Jesteśmy także PEGI-3, więc każdy może w to zagrać, każdy może to oglądać. Chcieliśmy to początkowo nazwać „Esports for everyone”, jako że właśnie wszyscy mogą w to zagrać, etc. Wydaję mi się, że to bardzo wyróżnia Farming Simulator od pozostałych tytułów esportowych.

Powiedziałbyś, że dzięki temu Farming Simulator League jest lepsza od innych rozgrywek esportowych? Czy jest po prostu inna.

Jest po prostu inna. Oglądam sporo meczów ze świata esportu, z różnych gier. Jestem ogromnym fanem League of Legends, i ta produkcja jest szybsza, świeższa. Jeżeli wolisz takie produkcje, to LoL jest lepszy od FSL. Natomiast jeżeli bardziej przed ekran monitora przyciągają Cię powolne produkcje, bardziej spokojne, to Farming Simulator League będzie lepsze. Więc jak widać ma to swoją własną niszę, nie jest w zasadzie lepsze ani gorsze od pozostałych, po prostu jest jakie jest.

Czy mógłbyś wyjaśnić mi, na czym polega sama rozgrywka, i jak przede wszystkim skonstruowany jest system w FSL?

Gra sama w sobie jest 3v3. Rozgrywka trwa piętnaście minut. Ma większą fazę draftu, tak jak pozostałe MOBY. Wybierasz traktor i inny sprzęt, który Ty chcesz, tak żeby nie dostali go oponenci. Potem przez tak jak wspomniałem piętnaście minut zbierasz siano i dowozisz je do własnej bazy, żeby zdobywać punkty. Możesz jednocześnie sprawiać, żeby nie zbierała go drużyna przeciwna. To dosyć trudne, żeby wyjaśnić to wszystko szczegółowo. To są najogólniejsze podstawy, a po kwadransie zespół, który więcej zapunktował, naturalnie wygrywa.

W takim razie ostatnie pytanko. Jakie są plany na przyszłość dla Farming Simulator League?

Cóż, niebo jest limitem, prawda? Dopiero co wystartowaliśmy, wciąż się uczymy. Nie jesteśmy firmą esportową, więc wciąż mamy sporo nauki do wykonania. Mamy franczyzowe formacje, mamy sponsorów i chcemy z tego zrobić coś wielkiego, więc zobaczymy.

Super, dzięki wielkie za rozmowę i miłego weekendu na PGA!

Dzięki również, wzajemnie.