Polacy reprezentujący Aristocracy zaliczyli dziś drugą porażkę w ramach ESL Pro League S10 Europe. Tym razem po trzech mapach pokonało ich fnatic.
fnatic
2
Faza grupowa
ESL Pro League S10 Europe
Train
(11:4; 5:7)
Overpass
(3:12; 5:4)
Mirage
(11:4; 5:4)
Aristocracy
1
Faworyt tego spotkania, czyli fnatic rozpoczął widowisko po stronie broniącej. Jak wiadomo – defensywa na Trainie jest znacznie łatwiejsza, niż ofensywa i w tym przypadku się to sprawdziło. Szwedzi bez większych problemów dopisywali na swoje konto punkt za punktem, aż w końcu doprowadzili do wyniku 7:0. Wtedy jednak obudziło się ARCY odpowiadając kilkoma wygranymi rundami. Ostatecznie i tak rezultat nie wyglądał zbyt ciekawie dla Polaków, którzy przegrywali 4:11.
Na szczęście pojedynek nie zakończył się bez emocji. Nasi rodacy w drugiej połowie dzielnie gonili enemy, ale niestety koniec końców fnatic zadało decydujący cios triumfując 16:11.Start Overpassa przebiegł po myśli Aristocracy. Po przegranej pistoletówce, podopieczni loorda kompletnie się nie przejęli i zaczęli dominować. Obrona BS-ów wychodziła im perfekcyjnie, a gracze ze Szwecji nie potrafili znaleźć na nią sposobu ulegając w praktycznie każdej rundzie. Poskutkowało to ogromną przewagą polskiego składu – 12:3.
Po krótkiej przerwie wróciliśmy do rywalizacji, w której TaZ i spółka starali się jak najszybciej dopiąć swego. Grono JW próbowało jeszcze złapać kontakt z przeciwną formacją, aczkolwiek próba comebacku się nie powiodła. Zespół rallena wygrał te zmagania 16:8.O tym, kto wyjdzie zwycięsko z tej rozgrywki w formacie BO3 zadecydował Mirage. Z początku zapowiadał się zacięty bój, lecz z biegiem czasu fnatic coraz mocniej przejmowało inicjatywę i nic nie wskazywało na to, że ARCY jeszcze ją odbierze patrząc na to, że ekipa Goldena przed drugą połową doprowadziła do rezultatu 11:4.
Reprezentanci legendarnej marki nie zawiedli. Pokonali naszych rodaków 16:8 zaliczając drugi triumf w ESL Pro League.