Riot Games sukcesywnie co sezon stara się urozmaicać rozgrywkę i przełamywać monotonię w tzw. mecie. Deweloperzy zapowiedzieli przedsezonowe zmiany.

Dziewiąty sezon w League of Legends zmierza ku końcowi, a to oznacza, że niedługo będziemy świętować dziesięciolecie tego tytułu. 27 października minie równo dziesięć lat odkąd wydano LoL-a, Riot Games zapowiedziało, lecz już 16 października udostępni informacje związane z obchodami pierwszej dekady. Jednak jako przystawkę opisano nadchodzące zmiany, które wejdą w życie w nadchodzącym przedsezonie 2020.

Okres przedsezonu jest zazwyczaj bardzo burzliwy, a testują wtedy nową wizję rozgrywki zaserwowaną przez Riot Games. Amerykańskie studio odsłoniło pierwszy rąbek tajemnicy, która już za cztery dni zostanie ujawniona, a wejdzie w życie jeszcze w listopadzie z aktualizacją 9.23. Jak możemy przeczytać, twórcy chcą wprowadzić na mapę więcej zmiennych, które w dużym stopniu będą dyktować rozgrywkę i gracze będą musieli się do nich adaptować. Zmiany Summoners Rift z pewnością w największym stopniu wpłyną na rolę junglera, który na nowo będzie musiał poznać las. Oto co dokładnie napisał zespół Riotu:

  • Zróżnicowanie: Mapa powinna tworzyć więcej zapadających w pamięć momentów dzięki tworzeniu środowiska, które nie pojawia się podczas każdej gry. Smoki Żywiołów w niewielkim stopniu spełniają to zadanie, ale chcemy rozwinąć ten aspekt w sposób sprawiedliwy dla obu drużyn.
  • Perfekcja: Mapa powinna oferować więcej modyfikowalnych szczegółów zarówno w kontekście doświadczenia podstawowego, jak i w wyjątkowych okolicznościach, które tworzymy. Mapa Summoner’s Rift aktualnie uwzględnia przede wszystkim szerszą perspektywę (np. rotacje, obrót obiektywny), a chcemy, by teren bardziej wspierał możliwoście kreowania zagrywek.

Szczegóły zostaną udostępnione już 16 listopada, zaś pełny list Riot Games możecie przeczytać w tym miejscu.