Wiktor „TaZ” Wojtas i spółka nie poradzili sobie wczoraj w meczu na Tricked w ramach turnieju WePlay! Forge of Masters. Dziś walczą o utrzymanie w rozgrywkach.

Tricked stało się zmorą polskich drużyn. O ile Virtus.pro zdołało złamać klątwę i spełnić powiedzenie „do trzech razy sztuka”, tak duńska formacja w ciągu ostatnich kilku miesięcy zdołało zajść naszym za skórę. Ich najświeższym dorobkiem jest zwycięstwo z Aristocracy w ramach turnieju WePlay! Forge of Masters, przez co TaZ i spółka dziś będą musieli walczyć o być albo nie być w tych rozgrywkach.

Dziś Arcy stanie w szranki ze Sprout, czyli finalistami Games Clash Masters. Niemcy wczoraj nie poradzili sobie z byłym składem Epsilonu, ulegając im wynikiem 2:1. Jest to niemałe zaskoczenie, gdyż po powrocie z turnieju z Gdyni radzili sobie naprawdę nieźle, wygrywając z takimi ekipami jak Heretics, BIG czy Movistar Riders. Oznacza to, że przed TaZem i spółką bardzo ciężki mecz, lecz Aristocracy powinno zrewanżować się za porażkę na GCM, wszak nasi rodacy znajdują się obecnie na bootcampie, gdzie przygotowują się na nadchodzące ESL Pro League.

Jeśli Polacy chcą utrzymać się w tych rozgrywkach, muszą myśleć wyłącznie o zwycięstwie. Przegrana będzie oznaczała koniec przygody w WePlay! Forge of Masters – jeśli Arcy nie poradzi sobie ze Sprout okaże się jedną drużyną w grupie, która nie przejdzie do kolejnego etapu.

Spotkanie odbędzie się o godzinie 18:00 na kanale ESPORT NOW na platformie twitch.tv. Polska transmisja realizowana jest przez agencję gamingową Fantasyexpo.