North i Evil Geniuses to kolejne zespoły, które pożegnały się z DreamHack Masters Malmö 2019. Duńczycy odpadli z rozgrywek po porażce z Liquid, natomiast zwycięzcy ESL One New York musieli uznać wyższość mousesports.

  • United States Evil Geniuses 0:2 European Union mousesports (Mirage 10:16, Train 20:22)

Evil Geniuses wygrało pistoletówkę na Mirage’u, lecz moment później dało się pokonać rywalowi, który zakupił ekwipunek. Mousesports uniknęło pomyłki, dzięki czemu mogło spokojnie powiększać prowadzenie. Europejski skład miał już przewagę na poziomie 5:1 i dopiero wtedy oddał inicjatywę przeciwnikowi. Amerykanie wzięli się w garść i szybko niwelowali swoją stratę. Ostatecznie osiągnęli nawet korzystny rezultat 8:7 do przerwy spotkania. Na ich nieszczęście, po zmianie stron starcie przyjęło zupełnie inny obraz. Formacja dowodzona przez karrigana doskonale radziła sobie w roli antyterrorystów i bez żadnego potknięcia zapewniła sobie osiem punktów mapowych. Później wykorzystała trzecią z tych szans, co oznaczało zwycięstwo 16:10.

Początek drugiej mapy nie zwiastował aż tak dużych emocji, jakie zawodnicy obu drużyn zafundowali nam w końcówce. Pierwsze rundy należały całkowicie do mousesports, które dominowało po stronie broniącej i w pewnym momencie prowadziło już 9:0. Wtedy Evil Geniuses lekko poprawiło swoją sytuację, wygrywając cztery z ostatnich sześciu rund w tej połowie. Po przerwie Amerykanie się nie zatrzymali i błyskawicznie zbliżali się do remisu. Kiedy byli już o krok od wyrównania, „Myszy” się przebudziły, a skuteczna gra w ofensywie zapewniła im trzy szanse na zwycięstwo. EG obroniło każdą z nich i gracze przenieśli się na dogrywkę. Końcowe rozstrzygnięcie Traina poznaliśmy dopiero po dwóch odsłonach dodatkowego czasu gry. Lepszą grę zaprezentowało wtedy mousesports, które triumfowało wynikiem 22:20.

  • Denmark North 1:2 United States Team Liquid (Inferno 16:14, Mirage 10:16, Dust2 6:16)

Spotkanie rozpoczęło się od dominacji Team Liquid, które sięgnęło po sześć pierwszych rund po stronie broniącej. Dopiero od starcia nr 7 North próbowało nawiązać walkę z przeciwnikiem, jednak zawodnicy wciąż byli dalecy od wyrównania. Co więcej, Amerykanie pozwolili oponentowi na zdobycie zaledwie trzech punktów z rzędu, po czym byliśmy świadkami wyrównanej gry. Do przerwy na tablicy wyników widniało 5:10 na niekorzyść Duńczyków. Jak się okazało, na właściwą ścieżkę weszli oni po zmianie stron. Przy pierwszej próbie potknęli się na ostatniej prostej do remisu, czyli przy stanie 9:10. Następne podejście było już jednak udane, a rezultat 13:13 mógł zwiastować emocjonującą końcówkę. W niej to  North poradziło sobie lepiej i mogło cieszyć się z triumfu 16:14.

Mapa Mirage mogła być dla Liquid ostatnią na turnieju w Malmö. Zawodnicy nie chcieli żegnać się z rozgrywkami tak szybko i od czasu pierwszego fulla po stronie atakującej, zdecydowanie dominowali nad przeciwnikiem. Podczas tego okresu dyktowania warunków na serwerze, Amerykanie stracili tylko dwa oczka, co dało im wysokie prowadzenie 11:4 do przerwy. Ponadto, w drugiej połowie nitr0 i spółka również oddali dwie pierwsze rundy, po czym zaprezentowali skutecznego force’a. Zwycięstwo w takich okolicznościach ich podbudowało i szybko odskoczyli na 14:6. North podjęło próbę powrotu, lecz ich dorobek zatrzymał się na dziesięciu punktach, a gracze mogli szykować się na Dust2.

Początek decydującej potyczki był wyrównany. Liquid sięgnęło po pistoletówkę oraz rundę anty eco, natomiast North odpowiedziało zaraz po zakupie pełnego ekwipunku. Od wyniku 2:3 spotkanie było już jednak koncertem jednej drużyny. Ekipa Twistzza przejęła inicjatywę po stronie broniącej i do końca połowy straciła już tylko jeden punkt. Po zmianie stron Duńczycy walczyli o zmniejszenie straty, jednak przy stanie 6:13 przegrali sytuację 3 vs 1 na nitr0. Wtedy drużyna ze Stanów Zjednoczonych spokojnie dokończyła mecz zwycięstwem 16:6.