Mousesports wywiązało się z roli faworyta i wygrało swoje pierwsze spotkanie na V4 Future Sports Festival 2019. Drużyna karrigana pokonała E-RIVALS, co oznacza, że to właśnie Czesi będą kolejnym rywalem Virtus.pro.

European Union mousesports

2

Faza grupowa
V4 Future Sports Festival
Grupa A

Dust2
(7:8; 9:0)

Inferno
(7:8; 9:5)

Czech Republic E-RIVALS

0

Mousesports rozpoczęło mapę od wygrania pistoletówki, w której frozen oraz karrigan poradzili sobie z czterema rywalami przy odbiciu bombsite'u. Antyterroryści poradzili sobie również w starciu anty force, jednak pierwszy full oponenta przyniósł już ich porażkę. E-RIVALS nie potrafiło powtórzyć swojego sukcesu i zostało błyskawicznie zresetowane. Taka sytuacja powtórzyła się jeszcze raz, a po niej na tablicy wyników widniało 2:6. Dopiero wtedy czeski skład na dłużej przejął inicjatywę i świetna postawa w ataku zapewniła mu zwycięstwo tej połowy. Potknięcie nadeszło w rundzie nr 15, co oznaczało rezultat 8:7 przed zmianą stron.

Po przerwie mousesports powróciło na właściwe tory, lecz nie przyszło to bezproblemowo, bowiem w pistoletówce drużyna ponownie musiała radzić sobie w sytuacji 2 vs 4. W następnych starciach E-RIVALS także potrafiło uzyskiwać przewagę na początku, lecz przewaga broni w połączeniu z doświadczeniem pozwalała faworytom zmieniać obraz tych rund. Na koncie karrigana i spółki lądowały kolejne punkty, a różnica między obiema formacjami cały czas się powiększała. Jak się okazało, po serii ośmiu wygranych rund z rzędu, „Myszy” miały już siedem szans na zakończenie spotkania. Kolejny skuteczny atak oznaczał dopełnienie passy i zwycięstwo wynikiem 16:8.Mousesports zdobyło pistoletówkę po stronie atakującej, a następnie dołożyło do swojego dorobku drugi punkt. Co ciekawe, potyczka anty eco rozstrzygnęła się samym podłożeniem bomby, nie było natomiast żadnych fragów. E-RIVALS odpowiedziało przeciwnikowi po zakupie pełnego ekwipunku i tym razem nie poprzestało na jednym zwycięstwie. Drużyna juho nieco dłużej dyktowała warunki na serwerze, co dało jej prowadzenie na poziomie 5:2 oraz 6:3. Antyterroryści jako pierwsi zdołali też zapewnić sobie wygranie połowy – stało się to na poziomie 8:5. „Myszy” nie odstępowały rywala na krok, a sięgnięcie po dwa ostatnie starcia zmniejszyło ich stratę do jednego oczka.

Po zmianie stron faworyt meczu zaprezentował skuteczną obronę w pistoletówce, natomiast moment później pokonał też oponenta w rundzie z lepszym wyposażeniem. Woxic wraz z kolegami na tym się nie zatrzymali i na ich konto wpadły jeszcze dwa oczka. Przy wyniku 8:11 nastąpiło przebudzenie E-RIVALS, które świetną postawą w ofensywie zdołało ponownie wyrównać. Do końca spotkania byliśmy świadkami naprawdę sporych emocji, lecz ostatecznie to mousesports mogło cieszyć się z wygranej wynikiem 16:13.Polska transmisja realizowana jest przez agencję gamingową Fantasyexpo i można ją śledzić na kanale Piotra „izaka” Skowyrskiego na platformie twitch.tv. Dodatkowo postępy poszczególnych drużyn można doglądać na naszej dedykowanej podstronie.