W Lipcu trwała gorąca dyskusja na temat tego, jak będzie wyglądać przyszłość Echo Fox w amerykańskiej lidze. Dzisiaj, po oficjalnym oświadczeniu Riot Games wiemy, że na pewno nie zobaczymy organizacji Ricka Foxa w kolejnym roku.
W Maju doszło do śledztwa, którego wnioski nie były przyjemne dla amerykańskiej formacji. Według konkluzji, miała ona 60 dni na zwolnienie jednego z członków zarządu, do czego finalnie nie doszło. W związku z tym, 23 lipca Echo Fox zgłosiło do władz LCS propozycje sprzedania swojego miejsca w lidze firmie Kroenke Sports & Entertainment. Od tamtego momentu, sprawa trochę ucichła, i przez prawie miesiąc ani Riot, ani organizacja nie komentowały sytuacji. To zmieniło się wczoraj, wraz z oficjalnym komunikatem Riot Games.
Według niego, 13 sierpnia LCS i Echo Fox doszło do porozumienia według którego zespół nie będzie występować w 2020 roku na amerykańskiej scenie. Częścią umowy jest to, że władze ligi samodzielnie sprzedadzą miejsce drużyny Ricka Foxa na aukcji, która rozpocznie się wraz z dniem jutrzejszym. Będzie ona trwać 30 dni, i będzie działać na podobnych zasadach, dzięki którym Riot wybierał partnerów w 2017 roku, kiedy w League of Legends Championship Series pojawiła się franczyza.