Piątkowy wieczór z całą pewnością można przypisać polskim zawodnikom wsparcia występującym w League of Legends European Championship. W pierwszym dniu siódmego tygodnia sukcesy zaliczyli Jactroll, Vander oraz Mystiques.

Minionego wieczoru ruszyły spotkania w ramach siódmego, a zarazem przedostatniego tygodnia League of Legends European Championship. Emocjonujące pięć spotkań zapewniły sympatykom tytułu MOBA spod ręki Riot Games ogrom wrażeń i nieprzewidzianych wyników.

Mecze zostały zainicjowane spotkaniem pomiędzy Splyce a Excel Esports. Spotkanie, które po pobieżnym rzuceniu okiem na tabelę wyników zapowiadało się na łatwe zwycięstwo podopiecznych Petera Duna, przybrało zdecydowanie niekorzystny dla nich obrót. Mystiques i spółka, pomimo utraty pierwszej eliminacji sprawnie przejęli kontrolę nad rozgrywką. W trackie pojedynku zdecydowanie błyszczał Mickey, który występując jako Irelia, potrafił zadać celne ciosy nawet w trakcie brania udziału w pozoru niekorzystnych wymianach. Ostatecznie  gracze brytyjskiej organizacji mogli świętować czwarte zwycięstwo z rzędu.

Piątkowy wieczór był zdecydowanie udany dla polskich zawodników piastujących rolę wspierającego, co pokazały dwa kolejne starcia. Najpierw zawodnicy Rogue pokonali SK Gaming, które znalazło się na ostatnim miejscu w tabeli wyników, a następnie przyszedł czas na rywalizację pomiędzy Team Vitality a G2 Esports. Liderzy po raz kolejny wyszli wobec oczekiwania fanów, decydując się na niekonwencjonalne wybory. W ręce Wundera trafił Garen, a jak się wkrótce okazało, Potęga Demacii nie pokazał swojej siły na Summone’r Rift. Spotkanie zakończyło się jeszcze przed trzydziestą minutą, a wynik faworyzował ekipę Mowgli’ego.

Wyniki pozostałych piątkowych spotkań nie przyniosły sporego zaskoczenia. Zgodnie z oczekiwaniami ekipa Origen pokonała Misfits Gaming, które niedawno dokonało ogromnych zmian w wyjściowej piątce. Wieczór został zwieńczony triumfem Rekklesa i spółki przeciwko położonemu kilka oczek niżej w tabeli wyników FC Schalke 04 Esports.Piątek:

  • 18:00 – Splyce vs Excel Esports
  • 19:00 – Rogue vs SK Gaming
  • 20:00 – G2 Esports vs Team Vitality
  • 21:00 – Misfits Gaming vs Origen
  • 22:00 – Fnatic vs FC Schalke 04 Esports

Sobota:

  • 17:00 – Misfits Gaming vs SK Gaming
  • 18:00 – Team Vitality vs Excel Esports
  • 19:00 – Rogue vs Splyce
  • 20:00 – Origen vs FC Schalke 04 Esports
  • 21:00 – Fnatic vs G2 Esports

Dzisiejsze spotkania ruszą już o 17:00, natomiast jako pierwsi na scenę brytyjskiego studio wkroczą zawodnicy Misfits Gaming oraz SK Gaming. Zdecydowanym spotkaniem wieczoru będzie starcie pomiędzy Fnatic oraz G2 Esports. Jego wynik zdeterminuje czy „Samuraje” utrzymają się na szczycie tabeli wyników, czy może będą musieli zwrócić fotel lidera rywalom spod szyldu brytyjskiej organizacji.

Oficjalna transmisja ze spotkań LEC dostępna jest na kanale Riot Games w serwisie Twitch.TV. Polska relacja z pola bitwy prowadzona jest natomiast przez ekipę Polsat Games.