To niefortunny weekend dla Pawła „Woolite” Pruskiego i jego ekipy. Rogue prowadziło przez większość spotkania, niestety, nie potrafili go zamknąć, co doprowadziło do ich ewentualnej porażki.
Zarówno Rogue jak i Team Vitality przegrały swoje piątkowe spotkania, przez tak naprawdę własne błędy. Z tego powodu, obydwie formacje liczyły w tym meczu na wygraną, żeby w szóstym tygodniu LEC ugrać co najmniej jedno spotkanie.
First blood został przelany w bardzo interesujący sposób. Podopieczni Jakoba „YamatoCannon” Mebdiego próbowali zaskoczyć top lanera oponentów z niebieskiej strony mapy. Kim „Profit” Jun-hyung był jednak świadom zagrożenia, jakie na niego czyha, dlatego też wycofał się w czas. Za długo śledził go leśnik Vitality, Lee „Mowgli” Jae-ha, który przypłacił za to życiem, wpadając w pułapkę Rogue. Chwile później doszło do kolejnej potyczki na górnej alejce, która była dosyć wyrównana, ale Vitality powinno było wyciągnąć z niej więcej.
Wczesna agresja zbudowana na sile Lee Sina i wykluczenie Profita z gry było planem Vitality na pierwsze 20 minut rozgrywki. Rogue sprytnie unikało nie opłacających się bójek, a kiedy już do jednej dochodziło, sami wynosili z niej korzyści. Chociaż, to troszkę mało powiedziane, jako że Oskar „Vander” Bogdan i spółka mieli lepszą wizję, nawet na dżungli przeciwnika. Dzięki temu, kiedy samemu ulepszyli uzbrojenie, samemu wywierali presję i prowadzili między innymi w zniszczonych fortyfikacjach.
Team Vitality miało okazję do odwrócenia losów rozgrywki w 23 minucie. Po odzyskaniu kontroli nad wizją w okolicach jamy Barona, spróbowali go prędko i potajemnie zabić. Na ich nieszczęście, zawodnicy Rogue zorientowali się w ostatnim momencie, i Vander cudem na Nautiliusie ukradł buffa. Smite Mowgli'ego obniżył jego zdrowie… do 36 punktów życia.
Zespół Emila „Larssen” Larssona nie dał rady wykorzystać przewagi, którą sam sobie wyrobił. Pierwsze oblężenie czerwonej bazy było nieudane, a potem było tylko gorzej. Skończył się buff Barona, dlatego trudniej było niszczyć wieże. W pewnym momencie, dzięki świetnemu zagraniu Mowgli'ego, który zagroził bezpośrednio życiu carry Rogue, Corkiemu i Xayah, Vitality wyeliminowało cały skład oponentów, a potem samemu zabezpieczyli kolejnego Barona. Dzięki temu, wzięli grę w swoje ręce, i skończyli szybko po tym spotkanie.