Środowe zmagania w ramach League of Legends Champions Korea potwierdziły dotychczasową dominację dwóch najlepszych drużyn ligi. Na przestrzeni dwóch krótkich starć w formacie best of three zwycięstwa mogli świętować gracze Griffin oraz SANDBOX Gaming.

Pierwsza odsłona starcia w formacie do dwóch wygranych mapy, zgodnie z panującymi w Korei standardami, rozwijała się dosyć powoli. Przez dłuższy czas zawodnicy skupiali się na gromadzeniu sztuk złota poprzez farmienie minionów – czy to na linii, czy też w dżungli. Pierwszym wartym odnotowania wydarzeniem było zagarnięcie Ocean Drake’a przez reprezentującego barwy SANDBOX OnFleeka. Wkrótce wspomniany leśnik zabezpieczył także smoka odpowiedzialnego za procentowe zwiększanie ilości AD oraz AP. Wymiany zazwyczaj faworyzowały zawodników Gen.G, jednak to ich rywale wciąż pozostawali w inicjatywie pod względem posiadanych ilości złota. Ostatecznie przełożyło się to na znakomitą kontrolę mapy, która doprowadziła do zamknięcia potyczki z korzyścią dla Ghosta i spółki.

Wraz z rozpoczęciem drugiej mapy jasnym się stało, że zawodnicy SANDBOX po raz kolejny zamierzają poprowadzić standardową rozgrywkę z mocnym naciskiem na mapę oraz potencjalne objective’y. Dzięki temu na ich koncie szybko mogliśmy zobaczyć dwa smoki – Mountaina oraz Infernala – a także Rift Heralda, który posłużył do znacznego nadgryzienia wieży na środkowej alei. Zwieńczenie starcia tym razem poszło dużo bardziej po myśli Dove’a i spółki. Rywale spod szyldu Gen.G nie mieli okazji wyrazić choćby słowa sprzeciwu, gdy przebieg rozgrywki coraz bardziej faworyzował ich przeciwników, którzy ostatecznie domknęli serię po przeszło trzydziestu minutach.Wraz z rozpoczęciem spotkania pomiędzy Jin Air Green Wings a Griffin wiadome było, że zwycięstwo trafi w ręce Tarzana i spółki. Zawodnicy, którzy zajęli drugie miejsce w wiosennym splicie LCK, nie śpieszyli się jednak przesadnie. Pomimo tego każdy ich krok charakteryzowała pewność siebie i dużo większe zrozumienie gry. Ich znakomita kontrola na Summoner’s Rift pozwoliła na zagarnięcie wszystkich celów mapy, włącznie z Baronem Nashorem. Potężne ulepszenie pozwoliło na sprawne przejście przez Vipera i spółkę do jednopunktowego prowadzenia.

Podczas rywalizacji na łamach drugiej odsłony starcia zawodnicy Grifin kontynuowali swój plan, który wkrótce przybliżył ich do zwycięstwa. Znakomita kontrola mapy szybko zapewniła im dominację pod każdym aspektem: na ich koncie widniała większa ilość zabójstw, zabezpieczonych objective’ów oraz zgromadzonych sztuk złota. Tym razem drużyna Chovy’ego na domknięcie starcia potrzebowała niemal trzydziestu minut. Pozwoliło im to na dwukrotne zabezpieczenie Barona Nashora, którego potężne ulepszenie ostatecznie bezpośrednio przyczyniło się do zniszczenia Nexusa należącego do Jin Air Green Wings.