Gospodarze finałów ESL Pro League Season 9 nie zawiedli! G2 Esports zagrało świetny mecz przeciwko FaZe i awansowało do półfinału rozgrywek na swojej ziemi.

European Union FaZe Clan

0

Faza pucharowa
ESL Pro League Season 9
Półfinał

Train
(7:8; 5:8)

Dust2
(6:9; 2:7)

France G2 Esports

2

Podopieczni YNk rozpoczęli to starcie po stronie broniącej, ale od pierwszej rundy było wiadomo, że to nie będzie to dla nich gładka przeprawa z Francuzami. Rywale FaZe całkiem dobrze radzili sobie w ataku, co powodowało bardzo wyrównany wynik. Po piętnastu rundach nie dało się wskazać lepszej formacji, gdyż G2 miało tylko o jeden punkt więcej od enemy.

W drugiej części meczu shox i spółka zaprezentowali solidne CT, więc ekipie złożonej z wielu narodowości ciężko było cokolwiek zdziałać. Dopiero pod koniec, gdy na tablicy pojawił się rezultat 14:8 dla G2 Esports, drużyna NEO wzięła się w garść. Z biegiem czasu FaZe Clan złapał kontakt z przeciwnym składem, ale wtedy on na nowo się obudził i domknął widowisko wygrywając 16:12.W zmagania na Dust2 lepiej weszli reprezentanci amerykańskiej organizacji. To oni po chwili cieszyli się z przewagi 4:2. Okazało się natomiast, że zespół Lucky'ego po prostu przespał początek, ale dość szybko się obudził. Natychmiast doprowadził do wyrównania, a nawet zostawił brygadę olofmeistera w tyle, bowiem przed krótką przerwą triumfował 9:6.

Następnie G2 dalej szło po swoje. W ofensywie było wręcz nie do zatrzymania. Najpierw zgarnęło pistoletówkę, a później dyktowało warunki na fullu. Trzeba przyznać, że po prostu czuli grę znacznie lepiej, niż GuardiaN i spółka. Poskutkowało to ich zwycięstwem – 16:8.