Virtus.pro zalicza dobry start na turnieju w Lizbonie. Polacy zdołali odegrać się niemieckiej formacji BIG i zgarnąć awans do półfinału.
W pojedynku pomiędzy BIG i Virtus.pro nie były potrzebne nawet trzy mapy, choć nie można powiedzieć, że spotkanie nie było wyrównane, gdyż na drugiej mapie zobaczyliśmy dogrywkę.
Virtus.pro 2:0
BIG (Mirage 16:5, Dust2 19:15)
Pierwsza mapa z łatwością wpadła na konto Virtusów. Snax i spółka rozegrali fenomenalną stronę atakującą na Mirage'u, która zapewniła im aż dziesięć punktów. Po zmianie ról BIG nie było w stanie ani razu obronić obszarów bombowych, przez co to Virtusi zgarnęli pierwszy punkt. Na drugiej mapie Polacy mieli sporo problemów i grali bardzo nierówno. Mimo początkowej dominacji, później zobaczyliśmy na prowadzeniu Niemców. Tak szarpana gra doprowadziła do dogrywki, w której nasi zagrali bezbłędnie, ponownie nie oddając ani jednego punktu.
Janusz „Snax” Pogorzelski i spółka awansują do półfinału, w którym spotkają się z Windigo Gaming. Spotkanie zaplanowane jest na jutro tj. 16 czerwca na godzinę 11:15. Mecz będzie można obejrzeć na tym kanale.