Virtus.pro oraz x-kom team walczą o poprawienie swojej sytuacji w tabeli ESEA MDL Premier Division. Szansa na finały jest obecnie niewielka.
Spośród czterech drużyn uczestniczących w 31. sezonie ESEA MDL Premier Division dwie znajdują się w strefie spadkowej – AGO Esports oraz Izako Boars. Natomiast Virtus.pro i x-kom team plasują się odrobinę wyżej, na ten moment zapewniając sobie udział w kolejnej edycji ligi. Dziś będą walczyć o kolejne punkty aby zwiększyć swoje szanse na finały.
Dzisiejszym rywalem Virtus.pro będzie niemiecka drużyna Sprout, która ostatnio popisała się swoimi umiejętnościami awansując do zamkniętych kwalifikacji Minora. Drużyna Spiidiego w ESEA MDL na chwilę obecną posiada dodatni bilans pięciu wygranych do trzech przegranych. Z pewnością będą dla Polaków trudnym przeciwnikiem, choć OKOLICIOUZ może wykazać się znajomością niemieckiej sceny.
Natomiast x-kom team powalczy z Epsilonem. Europejski skład znajduje się obecnie na trzecim miejscu w tabeli ESEA MDL, dzięki siedmiu zwycięstwom z dziecięciu rozegranych spotkań. Drużyny spotkają się na mapie Dust2, jednej z najlepszych lokacji SPELLANA i spółki, czego nie można powiedzieć o x-komie. Według portalu HLTV w ciągu ostatnich trzech miesięcy grali na tej lokacji siedem razy, z czego zwycięsko wyszli… wyłącznie raz.
Harmonogram:
- 15:00 –
x-kom team vs
Epsilon
- 16:00 –
Virtus.pro vs
Sprout
Mecze można oglądać na kanale ESL Polska.