Trzeci turniej kwalifikacyjny również nie przyniósł szczęścia polskim zespołom. Co najgorsze, pozostała już tylko jedna szansa.

Z trzeciego otwartego turnieju eliminacyjnego wyłonione zostały kolejne dwie drużyny, tym razem są to Tricked oraz Nordavind. Z trzech polskich składów biorących udział w tych rozgrywkach, tylko jeden miał bezpośrednią szansę na awans – Aristocracy.

W zakończonych wczoraj otwartych kwalifikacjach brały udział trzy polskie drużyny – Actina PACT, Aristocracy oraz AGO Esports. Dwie pierwsze spotkały się ze sobą już w ćwierćfinale swojej drabinki, a ekipa Wiktora „TaZa” Wojtasa, mimo gry ze standinem, okazała się lepsza. Arystokraci kontynuowali swoją passę zwycięstw aż do finału, w którym spotkali się z Tricked. Tutaj brak Karola „rallena” Rodowicza wdał się we znaki i to duńska ekipa zapewniła sobie miejsce w zamkniętych kwalifikacjach.

Natomiast AGO Esports odpadło w półfinale po rozegranej dogrywce z FrenchFrogs, czyli byłymi zawodnikami 3DMAX. Francuzi spotkali się później ze składem prowadzonym przez Rubena „RUBINO” Villarroela – Nordavind. Na dwóch mapach zobaczyliśmy łącznie cztery dogrywki, lecz minimalnie lepsi okazali się Norwedzy i to właśnie nich zobaczymy 10-12 czerwca w zamkniętym turnieju kwalifikacyjnym.