Przed nami finały czwartej kolejki siódmego sezonu ECS. W tym tygodniu triumf nie daje już bezpośredniego awansu na turniej w Londynie, jednak jego rozstrzygnięcia mogą być kluczowe w końcowej klasyfikacji.
Czwarty tydzień 7. sezonu ECS przyniósł długo wyczekiwane zwycięstwo Virtus.pro. Polacy pokonali w ćwierćfinale FaZe Clan, w którego składzie debiutował Filip „NEO” Kubski. Ich przygoda z tą kolejką zakończyła się jednak na meczu półfinałowym, gdzie musieli uznać wyższość AVANGAR. To właśnie Kazachowie zostali pierwszym finalistą, a zwycięstwo w ostatnim meczu zapewni im awans na finały LANowe, bowiem po poprzednich tygodniach znajdują się na czele klasyfikacji zarobionych pieniędzy. Plany zechce im pokrzyżować Ninjas in Pyjamas. Szwedzi poradzili sobie dotychczas z Epsilon i mousesports, a jeśli chodzi o pozostałe kolejki, to uzbierali $5,000 ($2,500 mniej od dzisiejszego rywala). Triumf postawi ich w komfortowej sytuacji przed piątym tygodniem zmagań, ponieważ znajdą się na miejscu premiowanym biletami do Londynu.
W Ameryce uczestnikami finałowego spotkania będą MIBR oraz Team Liquid. Dla Brazylijczyków jest to debiut w siódmym sezonie ECS, natomiast nitr0 wraz z kolegami wystąpili póki co tylko w pierwszej kolejce, gdzie odpadli po pierwszym miejscu. Tutaj sytuacja również jest klarowna – triumfator wskoczy na pierwsze miejsce w tabeli zarobków i na tę chwilę znajdzie się najbliżej awansu na finały.
- 20:00 –
AVANGAR vs
Ninjas in Pyjamas
- 23:00 –
MIBR vs
Team Liquid
Finał europejskich zmagań będziecie mogli obejrzeć na kanale Piotra „izaka” Skowyrskiego. Transmisję z potyczki w Ameryce przeprowadzi natomiast kanał ESPORT NOW.