Było devils.one, jest Aristocracy! Pod taką nazwą drużyna TaZa będzie występowała dopóki nie znajdzie nowej organizacji.

Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się o tym, że Jacek „minise” Jeziak i spółka postanowili rozstać się ze swoim dotychczasowym pracodawcą – devils.one. Powodem była odmienna wizja rozwoju zespołu oraz kwestie finansowe. Polacy zostali zatem bez żadnej bandery w dość dobrym dla nich okresie. Pukają do TOP 20 rankingu HLTV, grają w kolejnym etapie ESL Pro League Season 9, a do tego królują na polskim podwórku, co udowodnili podczas LOTTO Puchar Zdobywców Pucharów wygrywając całe zawody.

Można się domyślać, że podopieczni Mariusza „loorda” Cybulskiego już niebawem znajdą nową firmę, z którą podpiszą kontrakty, ale dopóki jeszcze tego nie zrobili musieli wymyślić tymczasową nazwę i stworzyć logo. Wspólnie ze swoimi fanami udało im się ustalić, że najbliższe tygodnie nazywać się będą Aristocracy. Jest to nawiązanie do dawnych czasów, w których CS nie był jeszcze aż taki popularny.

Debiut w nowych barwach formacja Wiktora „TaZa” Wojtasa zaliczy już we wtorek o 22:00. Wtedy nasi rodacy podejmą HellRaisers w formacie BO3 w ramach EPL S9. Przypominamy, że byli reprezentanci DV1 mają realne szansę zapewnić sobie finały tej ligi, w których weźmie udział ścisła czołówka świata.