Oficjalnie Hiko ogłosił swoje rozstanie z organizacją Rogue. Zawodnik na Twitterze dodał, że czeka na świeże oferty.

Kiedyś znajdował się w jednej z najlepszych amerykańskich drużyn i osiągał z nią sukcesy, a teraz został bezrobotny. Spencer „Hiko” Martin przestał być związany kontraktem z Rogue, czyli firmą, pod banderą której występował w ostatnim okresie. Zasilał jej szeregi od 2017 roku. Gdy podpisał umowę, była to jego pierwsza poważna przygoda po rozstaniu z Team Liquid.

Mimo, że Spencer nie dołączył do jakoś bardzo znaczącej formacji na scenie CS:GO, to jednak stopniowo zaczął ją wprowadzać na coraz wyższy poziom. Jednym z najlepszych osiągnięć Amerykanów jest bez wątpienia świetna gra podczas NA Minor – FACEIT London 2018 i zajęcie w tych rozgrywkach drugiego miejsca, które gwarantowało występ na Majorze.

Hiko znalazł się obecnie w tej samej sytuacji co dwa lata temu, gdy jego drogi z Liquid się rozeszły. Na razie nic nie wiadomo o jego planach, ponieważ dopiero ogłosił oficjalnie, że jest gotowy na nowe wyzwania. Trzeba zapewne będzie trochę poczekać, aż wybierze najlepszą opcję dla siebie.