Team Liquid było najlepszym zespołem grupy B amerykańskiej ESL Pro League. Drużyna nitr0 przebrnęła przez ten etap bez porażki i zapewniła sobie awans na finały sezonu.
Team Liquid rozpoczęło walkę w 9. sezonie ESL Pro League od bardzo łatwego pojedynku z Lazarus. Już na papierze ekipa Twistzza była zdecydowanym faworytem i spotkanie przebiegło pod znakiem jej całkowitej dominacji. Braxton „swag” Pierce i spółka zdobyli zaledwie sześć rund na dwóch mapach i poczuli smak druzgocącej porażki. Później na drodze drugiego zespołu rankingu HLTV.org stanęło compLexity, które sprawiło przeciwnikowi nieco więcej problemów. Drużyna dowodzona przez stanislawa sięgnęła nawet po pierwszą lokację i dopiero na dwóch kolejnych została całkowicie zdeklasowana. Przygoda Liquid z fazą grupową kończyła się natomiast starciem z Ghost, gdzie zwycięzcy ponownie potwierdzili swoją świetną dyspozycję, oddając odpowiednio trzy i dziesięć punktów.
Udział w drugim etapie grupowym zapewniły sobie compLexity oraz Ghost. Obie te formacje pokonały Lazarus, a w bezpośrednim spotkaniu lepsza okazała się ekipa Josha „steela” Nissana. Zawodnicy występujący do niedawna pod nazwą Swole Patrol nie zaliczą za to występu do udanych, ponieważ wyjeżdżają z Burbank bez zwycięstwa.
Wszystkie wyniki grupy B amerykańskiej ESL Pro League prezentują się następująco:
Team Liquid 2:0
Lazarus
Ghost 2:1
compLexity
Team Liquid 2:1
compLexity
Ghost 2:0
Lazarus
Team Liquid 2:0
Ghost
compLexity 2:0
Lazarus