Virtus.pro powróciło z Charleroi Esports 2019, więc wraca do grania w internetowych ligach. Natomiast devils.one ponownie spróbuje swoich sił w Pro Lidze.
Trzeba otwarcie przyznać, że występ Virtusów w Belgii był rozczarowujący mimo to, że niewiele osób spodziewało się spektakularnych sukcesów, szczególnie po ostatnich zmianach kadrowych. Skład Janusza „Snaxa” Pogorzelskiego po dwóch meczach „zwinął manatki” i wrócił do Polski. Dziś wracają do zmagań w ligach internetowych, a ich pierwszym przeciwnikiem będzie LDLC w ramach rozpoczynającego się VulkanBet Invitational. Francuski skład również pojawił się w Charleroi, lecz również zakończyli zmagania w fazie grupowej.
Później będziemy mogli obejrzeć mecz z wyższego poziomu, ponieważ devils.one kontynuuje swoją przygodę w 9. sezonie ESL Pro League. Po wczorajszym nieudanym meczu z FaZe Clanem przyjdzie im się mierzyć z Ninjas in Pyjamas. Szwedzi w swoim pierwszym meczu rozprawili się z Heroic, a w spotkaniu tym królował Patrik „f0rest” Lindberg, który na trzech mapach zdobył prawie 100 eliminacji, wypracowując sobie fenomenalny rating na poziomie 1.58.
Harmonogram dzisiejszych meczów:
- 14:00 –
Virtus.pro vs
LDLC – transmisja
- 22:00 –
devils.one vs
Ninjas in Pyjamas – transmisja