Vitality jest trzecim zespołem, który zapewnił sobie awans do play-offów turnieju w Szanghaju. Drugie spotkanie zakończyło się zwycięstwem BIG nad TYLOO, co oznacza eliminację Azjatów z rozgrywek.
Pierwsza mapa spotkania Spirit z Vitality rozpoczęła się od dwupunktowego prowadzenia Rosjan. Francuzi szybko wkroczyli jednak na właściwą ścieżkę i od czasu uzyskania karabinów dominowali nad przeciwnikiem. Seria siedmiu rund zdobytych z rzędu poprawiła ich sytuację, lecz w końcówce ponownie oddali inicjatywę, przez co do przerwy prowadzili już tylko 8:7. Co więcej, po zmianie stron somedieyoung i spółka wygrali drugą pistoletówkę, a później zdołali tez odskoczyć na trzy oczka. Jak się okazało, to wszystko, na co było ich stać. Od wyniku 8:11 ekipa NBK- prezentowała świetną grę w ataku, co ostatecznie przełożyło się na upragnione zwycięstwo. Sytuacja odwróciła się natomiast na Dust2, gdzie to Spirit rozdawało wszystkie karty. Starcie było całkowitą deklasacją w wykonaniu Rosjan, którzy oddali w całej potyczce zaledwie trzy punkty. Decydującą lokacją było za to Inferno i właśnie tam gracze dostarczyli największych emocji. Początek przyniósł serie obu zespołów, a wynosiły one po pięć rund. Następnie Francuzi oddali inicjatywę i przebudzili się dopiero przy stanie 6:11. Wtedy solidna i przede wszystkim skuteczna postawa w ofensywie dała im triumf 16:13 oraz awans do play-offów turnieju.
Mapa Inferno była pierwszym polem bitwy pomiędzy BIG i TYLOO. Niemcy znakomicie weszli w mecz i nawet po przegraniu pistoletówki potrafili błyskawicznie przełamać wroga. Ich gra w obronie wyglądała imponująco, a rywalowi rzadko udawało się chociażby podłożyć ładunek. Znakomita postawa dała drużynie tabseNa wysokie prowadzenie 12:3, a ponadto, dobry start drugiej połowy powiększył tę przewagę do 14:3. Niespodziewanie, wtedy rozpoczęły się ogromne problemy formacji. Azjaci na dobre przejęli inicjatywę i bezbłędnie odpierali ofensywne próby oponenta. Różnica między zespołami cały czas się zmniejszała, aż w końcu na tablicy wyników pojawił się remis 14:14. Następnie TYLOO dociągnęło kapitalną passę, wygrywając 16:14. Wydawało się, że BIG nie podniesie się po serii błędów na Inferno, bowiem start Dust2 także był dla składu nieudany. W pewnym momencie BnTeT i spółka prowadzili już 11:6. Wtedy jednak gob b wyciągnął kilka asów z rękawa i dzięki skutecznej grze w ataku jego ekipa zwyciężyła 16:13. Później zawodnicy przenieśli się na Traina, gdzie na szali leżały ich dalsze losy w turnieju. Niemcy szybko zdołali powrócić z deficytu na poziomie 0:4 i od tamtej chwili spotkanie było pokazem ich udanej dyspozycji. W drugiej połowie mieli co prawda małe kłopoty, lecz wcześniej wypracowana przewaga pozwoliła zakończyć mecz wynikiem 16:10.
Spirit 1:2
Vitality (Mirage 12:16, Dust2 16:3, Inferno 13:16)
TYLOO 1:2
BIG (Inferno 16:14, Dust2 13:16, Train 10:16)