Dwie jednostronne mapy i zawzięta walka na Nuke'u – North po wyczerpującej walce zapewnia sobie awans na finały LAN-owe siódmego sezonu ECS.
Vitality
1
Sezon 7 – tydzień 2
Esports Championship Series
wielki finał
Cache
(13:2; 3:0)
Inferno
(5:10; 0:6)
Nuke
(4:11; 10:5)
North
2
Vitality wygrało pisoletówkę, lecz zostało zaskoczone przez przeciwników w kolejnej rundzie. Francuzi odpowiedzieli pięknym za nadobne również wygrywając force'a w następnej potyczce, po czym North popadło w potężne tarapaty. Duńczycy nie potrafili znaleźć sposoby aby skuteczne przejąć obszar bombowy, a następnie wygrać rundę. Jeżeli już wchodzili na bombsite to tylko dlatego, że rywale decydowali się grać na odbicie. Swój drugi punkt zdobyli dopiero na wynik 8:2, głównie dzięki cadiaNowi, który dopiero wtedy ustrzelił swoje pierwsze fragi. Mimo nowej ekonomii Duńczykom często brakowało broni i między innymi przez to pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 13:2.
Vitality wygrało drugą pistoletówkę, eliminując margines błędu przeciwników. Duńczycy do końca mapy ani razu nie zdołali zaskoczyć Francuzów, więc Cache zakończył się wynikiem 16:2.North wygrało pistoletówkę oraz kolejną potyczkę zyskując bardzo ważne punkty jako terroryści. Jednak jak się później okazało Vitality mimo, że znajdowali się po teoretycznie łatwiejszej stronie, to nie byli w stanie skutecznie bronić obszarów bombowych. Pierwszy punkt wpadł na ich konto dopiero na wynik 1:4, lecz od razu zaliczyli potknięcie. Francuzi obudzili się dopiero pod koniec pierwszej połowy powiększając swój margines błędu do 5:10. Wynik mógł być o jedną rundę korzystniejszy dla nich, lecz w ostatecznym starciu popełnili fatalny błąd w przewadze trzech na jednego i nie zdążyli rozbroić bomby.
Po zmianie stron Vitality nie miało nic do powiedzenia. North świetnie radziło sobie z obroną obszarów bombowych i do końca meczu nie oddało ani jednego punktu.North z początku meczu ponownie pokazało dobre przygotowanie do tej mapy. Bez problemu wygrali pięć punktów z rzędu, po czym wymienili się punktami z zespołem Vitality. Francuzi dzięki nowej ekonomi nie zostali zresetowani i zyskali drugi punkt, jednak później znów popadli w potężne tarapaty. ZywOo i spółka po wielkich męczarniach przed zmianą stron zapewniło sobie wynik 4:11. Jest to taki sam wynik, jaki osiągnęli Virtusi w meczu z North, a mimo to Polacy zdołali jeszcze wrócić do meczu.
Vitality w drugiej połowie wygrało pistoletówkę oraz kolejną potyczkę. Francuzi pokazali, że również są przygotowani do gry po stronie antyterrorystów oddając pierwszą rundę dopiero po sześciu sukcesach z rzędu. Pszczoły po jednym potknięciu od razu pokazały, że był wyłącznie wypadek przy pracy. Chwilę później gracze Vitality wyszli na prowadzenie 13:12. Valde mógł wywalczyć kolejne wyrównanie, lecz nie poradził sobie w sytuacji jeden na jednego. Kolejna wymiana punkt za punkt spowodowała, że NBK i spółka musieli grać eco, oddając przeciwnikom wynik 14:15. aizy zapewnił zwycięstwo swojej drużynie, wygrywając z RPK clutcha 1v1.