W ostatnim starciu, decydującym o ilości tiebreakerów na koniec fazy zasadniczej LEC, zmierzyły się ekipy Fnatic oraz Splyce. Rekkles i spółka zmiażdżyli swoich oponentów i zajęli trzecie miejsce w tabeli.
Fnatic
Bwipo ‒ Jarvan IV
Broxah ‒ Skarner
Nemesis ‒ Zoe
Rekkles ‒ Vayne
Hylissang ‒ Braum
vs.
Splyce
Rumble ‒ Vizicsacsi
Aatrox ‒ Xerxe
Lissandra ‒ Humanoid
Draven ‒ Kobbe
Thresh ‒ Norskeren
Splyce wpadło w gigantyczne tarapaty jeszcze przed awansem większości graczy na drugi poziom doświadczenia. Mimo wydraftowania kompozycji faworyzującej Kobbego i Norskerena we wczesnych fazach gry, skandynawski duet już w drugiej minucie pojawił się na celowniku Broxaha. Podwójne zabójstwo uzyskane przez Rekklesa znacząco ułatwiło Szwedowi grę na linii, co pozwoliło dżunglerowi na pomoc w innych częściach mapy.
Defensywa Splyce załamywała się z każdym krokiem coraz bardziej. Na środkowej alei szalał Nemesis, który swoimi bąblami całkowicie kontrolował okolice swojej linii, zaś pojedynek toplanerów rozstrzygnął się na korzyść Bwipo w starciu jeden na jednego. Próby przepychania bocznych fal minionów przez Humanoida były błyskawicznie zatrzymywane przez Rekklesa i Hylissanga i, choć Splyce udało się wyeliminować w końcu szwedzkiego supergwiazdora Fnatic, oznaczały koniec posiadania przez jego ekipę jakiejkolwiek kontroli nad częścią Summoner's Rift.
Zakończenie spotkania nie było już dla Fnatic ciężkie, tym bardziej, że w wieńczącej rywalizację walce w okolicach Barona Nashora całkowicie oddzielony od swoich ginących kolegów był Kobbe. Jego Draven nie zadał praktycznie obrażeń rywalom, którzy zabezpieczyli najważniejsze wzmocnienie, a chwilę później zniszczyli Nexus Splyce.
Dzięki temu zwycięstwu, Fnatic zabezpieczyło trzecią lokatę w klasyfikacji końcowej wiosennej fazy zasadniczej League European Championship. Uzyskana pozycja zapewnia formacji wybór przeciwnika w pierwszym starciu play-offów. Rywalami Rekklesa i spółki mogą być Team Vitality oraz zwycięzcy meczu rozstrzygającego remis między SK Gaming oraz FC Schalke 04.