W pierwszym z dwóch kluczowych spotkań rozstrzygających losy ostatniego miejsca w fazie play-off LEC, FC Schalke 04 zmierzyło się z Rogue. Drużyna Kikisa nie potrafiła pokonać swoich rywali, przez co Upset i spółka znacznie przybliżyli się do awansu.

Rogue

Korea, Republic of Profit ‒ Jayce
Poland Kikis ‒ Elise
Denmark Sencux ‒ Ryze
Estonia HeaQ ‒ Ashe
Korea, Republic of Wadid ‒ Tahm Kench

vs.

FC Schalke 04

Yorick ‒ Odoamne Romania
Jarvan IV ‒ Memento Sweden
Lissandra ‒ Abbedagge Germany
Kai'Sa ‒ Upset Germany
Galio ‒ IgNar Korea, Republic of

Gra rozpoczęła się bardzo pomyślnie dla FC Schalke 04 – drużyna walcząca o awans do fazy play-off przelała pierwszą krew już w 3 minucie, kiedy Memento udaremnił próbę ganku przeprowadzoną na górnej alei przez Kikisa. Zespół nie potrafił jednak przekuć tej minimalnej przewagi w nic znaczącego – gracze klubu z Gelsenkirchen podejmowali dość wątpliwe inicjacje i forsowali potyczki, które kończyły się wybitnie dwojako.

Punktem zwrotnym, który pozwolił po 25 minutach przejąć Upsetowi i spółce kontrolę nad spotkaniem, była walka na dolnej alei, gdzie Rogue udało się po nieco zbyt wysuniętego do przodu Odoamne. Drużynie Kikisa udało się dość sprawnie powalić rumuńskiego toplanera, lecz odsiecz reprezentantów FC Schalke 04 nadeszła równie szybko – kontrola tłumu zapewniona przez IgNara oraz Abbedagge pozwoliła Upsetowi rozpętać na Summoner's Rift prawdziwe piekło. Choć dość duże obrażenia zdał w trakcie tego starcia też HeaQ, to aż trzech oponentów uciekło na oparach życia.

Po tej walce, dokończenie gry było dla FC Schalke 04 jedynie formalnością – ekipa przejęła pełnię kontroli nad okolicami Barona Nashora. Rogue próbowało jeszcze odegrać się na rywalach, lecz następne starcie zakończyło się dla Kikisa i spółki tragicznie. Zespół reprezentujący klub piłkarski z Gelsenkirchen zniszczyło ostatecznie Nexus swoich przeciwników po 34 minutach rozgrywki.

Dzięki temu zwycięstwu, FC Schalke 04 zapewniło sobie walkę w ewentualnym spotkaniu rozstrzygającym potencjalny remis z SK Gaming. Aby jednak obie drużyny stanęły w szranki, ekipa Selfmade'a musi pokonać Team Vitality w następnym starciu dzisiejszego wieczoru.