DreamLeague Season 11 rozpoczął się dla zespołu Puppey’a bardzo udanie. Team Secret nie tylko podtrzymało passę wygranych gier, zwiększając ją do 20, lecz także zdominowało swoją grupę. Dało im to awans do górnej tabeli turnieju.
Trwająca dwa dni faza grupowa rozegrana została w systemie szwajcarskim z meczami do dwóch wygranych. Dwa pierwsze zespoły z każdej grupy zapewniły sobie awans do górnej drabinki, podczas gdy pozostałe dwa będą musiały przejść przez rundy BO1 w dolnej. Drużyny walczą w turnieju o 15 000 punktów DPC i 1 000 000 dolarów nagrody. Choć w przypadku Team Secret, które zapewniło już sobie kwalifikację do The International 2019, punkty nie mają już znaczenia, wciąż skład wydaje się być żądny zwycięstwa. Przygotowaliśmy dla was krótkie podsumowanie wybranych meczy rozegranych w grupie A.
Team Secret 2:0 Keen Gaming
Spotkania rozpoczęło starcie zespołu z Chin z niepokonanym wciąż europejskim składem. W obu grach Keen Gaming dzięki niezwykle agresywnym rotacjom po mapie było w stanie początkowo wyjść na prowadzenie w zabójstwach. Nie szła za tym jednak ostro rosnąca przewaga w złocie. Głównie było to spowodowane umiejętnością Team Secret do spowolnienia rywali i zrobienia miejsca dla swoich zawodników. Szczególnie druga gra wydawała się początkowo prezentować fatalnie dla składu Puppey’a gdy w 16 minucie meczu wynik wskazywał 17:2 dla Keen Gaming. Obie rozgrywki jednak ostatecznie, dzięki świetnej grze zespołowej i umiejętności ogrania rywali w potyczkach powędrowały na konto Team Secret.
Team Liquid 2:0 J.Storm
Mecz wygranych: Team Secret 2:0 Team Liquid
Po wygranych w swoich pierwszych meczach, dwóm europejskim tytanom przyszło się zmierzyć ze sobą. Niesamowicie zapowiadające się i wyczekiwane przez fanów spotkanie nieco rozczarowało. Team Secret w obu grach zdołało niemal wyelimować z rozgrywki MATUMBAMANa i Miracle’a, równocześnie dając Nishy dużo czasu i miejsca na zdobywanie złota. Świetną grą popisał się Yapz0r, który dzięki swojej agresji często wyłapywał przeciwników. Team Secret wspaniale wykorzystywało także Wukong’s Command dostępne przez wybór Monkey Kinga dla MidOne’a w obu grach. W pierwszej z nich na uwagę zasługuje również umiejętne wykorzystanie umiejętności Sunder przez Nishę w potyczkach, co przyczyniało się do niemal natychmiastowej eliminacji jednego z rywali. Zwycięstwo w spotkaniu pozwoliło Team Secret na objęcie pierwszego miejsca w grupie i awans do górnej drabinki play-offów.
Mecz przegranych: Keen Gaming 2:0 J.Storm
Mecz o drugie miejsce: Keen Gaming 2:0 Team Liquid
Choć w spotkaniu z Team Secret europejski skład nie pokazał się zbyt dobrze, wynik spotkania z Keen Gaming wciąż był sporym zaskoczeniem. Pierwsza z gier została dość szybko zdominowana przez chińską drużynę. Druga zaś pozostawała bardzo wyrównana przez długi czas. Team Liquid ostatecznie udało się zdobyć przewagę, jednak nie wykorzystało jej. Zbyt agresywne i źle skoordynowane zagrania dał szansę przeciwnikom na odwrócenie sytuacji. Keen Gaming o wiele lepiej poradziło sobie również w następnych dwóch potyczkach drużynowych. Zgranie Will’o’Wispa z Avalanche wsparte użyciem BKB nie pozostawiło europejskiemu składowi miejsca na reakcję i ostatecznie pozwoliło chińskiej drużynie na skończenie spotkania.
Ostateczne wyniki w grupie A:
1. Team Secret 4-0
2. Keen Gaming 4-2
3. Team Liquid 2-4
4. J.Storm 0-4