Remis w spotkaniu z Movistar Riders zapewnił fnatic awans do fazy pucharowej WESG 2018. Sama postawa Szwedów pozostawia jednak wiele do życzenia. Do play-offów turnieju przybliżyło się także Chiefs.
Starcie fnatic z Movistar Riders kończyło rywalizację w grupie E, gdzie znalazły się tylko trzy zespoły. Początek wyglądał obiecująco dla Szwedów, którzy zapewnili sobie wygranie pierwszej połowy Inferno, zachowując przy tym czyste konto. Hiszpanie włączyli się do gry dopiero od stanu 0:8, lecz nawet wtedy nie wyciągnęli z tego stuprocentowej korzyści. Również zdobycie drugiej pistoletówki na niewiele się zdało, ponieważ mixwell wraz z kolegami zderzyli się z natychmiastowym resetem. Wtedy skład Xizta nie miał już problemów z pozytywnym zakończeniem mapy. Po przerwie zawodnicy obu ekip mierzyli się na Overpassie. Tam Movistar Riders lepiej prezentowało się na początku, jednak fnatic wreszcie przejęło inicjatywę i długo nie zeszło z właściwej ściezki. To nastąpiło dopiero po zmianie stron, kiedy dwa błyskawiczne resety pozwoliły hiszpańskiej formacji nawiązać walkę. Dobry start przyniósł już zwycięskie zakończenie wynikiem 16:13.
Po kapitalnym powrocie z wyniku 3:12 punkt w spotkaniu z Altima zapewniło sobie Chiefs. Australijczycy walczyli o pełną pulę na Mirage'u i dokonali tego, oddając ostatecznie na tej lokacji dziesięć rund. Dzięki temu zwycięstwu wyeliminowali meksykański zespół z walki o fazę pucharową. Sporo emocji przyniosło spotkanie TNC z 5POWER, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę drugą mapę. Rywalizacja była tam niezwykle wyrównana, a w końcówce byliśmy też świadkami wymian jeden za jeden. Gracze obu zespołów musieli jednak podzielić się punktami, przez co kwestię awansu do play-offów załatwi mecz ENZO z Ukrainą. Swój pojedynek z WARDELL N Friends wygrało natomiast Imperial.
fnatic 1:1
Movistar Riders (Inferno 16:8, Overpass 13:16)
Altima 0:2
Chiefs (Overpass 20:22, Mirage 10:16)
5POWER 1:1
TNC (Inferno 6:16, Dust2 16:13)
Imperial 2:0
WARDELL N Friends (Inferno 16:13, Mirage 16:14)