Turniej Intel Extreme Masters Major Katowice 2019 zmierza ku końcowi i przed nami ostatni etap rozgrywek, który wyłoni najlepszą drużynę.

Rywalizacja redaktorów jest bardzo wyrównana. Większość z nich ma bardzo wyrównane wyniki, lecz wszystko może zmienić się w play-offach. Ten etap jest najtrudniejszy do przewidzenia, ponieważ złe typy na początku rozgrywek mogą zaprzepaścić szanse w późniejszych meczach.

Jak typowaliśmy ostatnio? Jakie są nasze wybory na Fazę Pucharową? Odpowiedzi znajdziecie poniżej.

  • Michał „Perakk” Perkowski, szef sekcji CS:GO:

Drużyna z bilansem 3-0: fnatic
Drużyna z bilansem 0-3: ViCi Gaming
Pozostałe drużyny: Vitality, ENCE, Cloud9, NRG, Ninjas in Pyjamas, AVANGAR, TYLOO.

Suma prawidłowych typów: 6.

  • Dawid „Sosna” Sosnowski, redaktor CS:GO:

Drużyna z bilansem 3-0: NRG
Drużyna z bilansem 0-3: ViCi Gaming
Pozostałe drużyny: Ninjas in Pyjamas, ENCE, Vitality, G2 Esports, AVANGAR, Cloud9fnatic.

Suma prawidłowych typów: 7.

  • Olaf „szeregowy” Ostrowski, założyciel Szeregowy E-sport News:

Drużyna z bilansem 3-0: Vitality
Drużyna z bilansem 0-3: Grayhound
Pozostałe drużyny: NRG, Cloud9, ENCE, Ninjas in Pyjamas, AVANGAR, TYLOO, fnatic.

Suma prawidłowych typów: 6.

  • Jakub „gaking” Grysiewicz, redaktor CS:GO:

Drużyna z bilansem 3-0: NRG
Drużyna z bilansem 0-3: Winstrike
Pozostałe drużyny: Cloud9, Vitality, G2 Esports, ENCE, Ninjas in Pyjamas, TYLOO, fnatic.

Suma prawidłowych typów: 6.

  • Damian „DD” Dąbrowski, założyciel DD ESport:

Drużyna z bilansem 3-0: NRG
Drużyna z bilansem 0-3: Vega Squadron
Pozostałe drużyny: Cloud9, Ninjas in Pyjamas, ENCE, Vitality, G2 Esports, AVANGAR, fnatic.

Suma prawidłowych typów: 7.

  • Michał „Perakk” Perkowski, szef sekcji CS:GO:

Drużyna z bilansem 3-0: Liquid
Drużyna z bilansem 0-3: compLexity
Pozostałe drużyny: Astralis, FaZe Clan, Renegades, Natus Vincere, MIBR, NRG, BIG.

Suma poprawnych typów: 6 + 6 = 12

  • Dawid „Sosna” Sosnowski, redaktor CS:GO:

Drużyna z bilansem 3-0: Liquid
Drużyna z bilansem 0-3: compLexity
Pozostałe drużyny: MIBR, Astralis, Renegades FaZe Clan, NRG, G2 Esports, BIG.

Suma poprawnych typów: 7 + 5 = 12

  • Olaf „szeregowy” Ostrowski, założyciel Szeregowy E-sport News:

Drużyna z bilansem 3-0: MIBR
Drużyna z bilansem 0-3: compLexity
Pozostałe drużyny: Astralis, FaZe Clan, Ninjas in Pyjamas, Liquid, BIG, NRG, Vitality.

Suma poprawnych typów: 6 + 4 = 10

  • Jakub „gaking” Grysiewicz, redaktor CS:GO:

Drużyna z bilansem 3-0: Liquid
Drużyna z bilansem 0-3: compLexity
Pozostałe drużyny: Astralis, MIBR, FaZe Clan, Natus Vincere, NRG, Vitality, BIG.

Suma poprawnych typów: 6 + 5 = 12

  • Damian „DD” Dąbrowski, założyciel DD ESport:

Drużyna z bilansem 3-0: Liquid
Drużyna z bilansem 0-3: compLexity
Pozostałe drużyny: ENCE, Astralis, MIBR, Natus Vincere, FaZe ClanNRG, BIG.

Suma poprawnych typów: 7 + 6 = 13

  • Michał „Perakk” Perkowski, szef sekcji CS:GO:

Zwycięzcy ćwierćfinałów: Natus Vincere, Liquid, Renegades, Astralis
Zwycięzcy półfinałów: Liquid, Astralis
Mistrz turnieju: Liquid

Jak dotąd jestem zadowolony ze swoich wyborów i sądzę, że poprzednich pomyłek nie dało się uniknąć. Jeżeli chodzi o moje typy ćwierćfinałowe, to sądzę że w większości są dość oczywiste. Według mnie Natus Vincere ma obecnie lepszą formę od FaZe Clanu, które wciąż nie ustabilizowało nowego składu. Oczywiście wiąże się z tym ryzyko, bo europejska formacja może teraz kolokwialnie mówiąc zatrybić, lecz jest ono niewielki. 

Renegades zyskało moją sympatię w dwóch poprzednich fazach. Myślę, że znalazłem się w mniejszości typując, że znajdą się w play-offach. Australijczycy po raz pierwszy wystąpią na dużej scenie Majora, ale sądzę że nie zadziała to na nich źle, tylko będzie motorem napędowym. Ich przeciwnicy wciąż borykają się z problemami nowego składu i można ich zaskoczyć – tak jak Cloud9.

Team Liquid i Astralis są wyborami oczywistymi, choć trochę boję się o Duńczyków. Zarówno device jak i gla1ve borykają się z problemami zdrowotnymi i nie wiadomo jak wpłyną na ich grę. Podejrzewam, że obydwie ekipy będą miały publikę przeciwko sobie, bo walczą z ulubieńcami tłumy – odpowiednio ENCE i Ninjas in Pyjamas. Jednak nie powinno to na nich zbyt mocno oddziaływać. 

Duńczycy i Amerykanie spotkają się w finale w pojedynku, który rozgrzewał serca esportowych fanów przez połowę ubiegłego roku. Jednak tym razem to EliGE i spółka w końcu wyjdzie z niego zwycięsko, powtarzając sukces z iBUYPOWER Masters 2019 i pieczętując koniec hegemonii Astralis.

Dawid „Sosna” Sosnowski, redaktor CS:GO:

Zwycięzcy ćwierćfinałów: Natus Vincere, Liquid, Renegades, Astralis
Zwycięzcy półfinałów: Liquid, Astralis
Mistrz turnieju: Astralis

W czwartkowych spotkaniach nie przewiduje zbytnich zaskoczeń w wynikach. Najpierw w pierwszym meczu po wyrównanym starciu Natus Vincere pokona FaZe Clan. Ekipa s1mpla w Katowicach jest bardzo silna i w przeciwieństwie do europejskiej formacji wydają mi się poukładaną formacją. Następnie Team Liquid nie powinno mieć większych problemów z Allu i spółką. Amerykanie są głównymi faworytami do zwycięstwa Majora i formacja ENCE nie powinna im w tym przeszkodzić.

W piątek liczę już na jedną niespodziankę. Renegades pierwszy raz udało się zakwalifikować do tej fazy turnieju i moim zdaniem Australijczycy wiedzą czego chcą i wydają się być w stu procentach skoncentrowani właśnie nad tym spotkaniem. MIBR podczas Fazy Legend mnie nie przekonało do siebie i nie wierze w zespół FalleNa. Ninjas in Pyjamas po blisko dwóch latach wróciło na swoje miejsce. Zapewnili sobie status Legendy, lecz już w ćwierćfinale muszą się zmierzyć z najlepszą drużyną na świecie, czyli Astralis. Tak bardzo jak Szwedów lubię, tak samo nie przewiduję dla nich większych szans z Duńczykami.

W półfinałach będę liczył również na faworytów. Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli to w swoich spotkaniach Team Liquid upora się z naszymi sąsiadami ze wschodu w postaci Natus Vincere, a ekipa Device’a, która mam nadzieję, że do tego czasu już wyzdrowieje pokona czarnych koni tego turnieju, czyli Renegades.

Wielki finał to znowu wielki dylemat. Mimo tego, że Amerykanie po przyłączeniu się Stewiego już raz pokonali Astralis, to myślę, że Duńczycy bardzo dobrze wyciągnęli wnioski z tamtego starcia i to oni obronią tytuł z Londynu.

  • Olaf  „szeregowy” Ostrowski, założyciel Szeregowy E-sports News:

Zwycięzcy ćwierćfinałów: FaZe, Liquid, MIBR, Astralis
Zwycięzcy półfinałów: FaZe, Astralis
Mistrz turnieju: FaZe Clan

W ćwierćfinale między Na'Vi a FaZe lepsza okaże się ekipa NiKo. Natus Vincere gra całkiem dobrze, aczkolwiek mam wrażenie, że ten zespół jest niestabilny, jeśli chodzi o indywidualną dyspozycję graczy. Jeżeli FaZe poniesie doping, to uważam, że zwycięstwo jest w zasięgu. Nie potrzeba im nic więcej, poza pewnością siebie.

Następnie w pojedynku ENCE kontra Team Liquid, to Amerykanie są faworytem i to na nich obstawiam. Nie oszukujmy się – odkąd Stewie2k zasilił ich szeregi, grają jeszcze lepiej niż wcześniej. Mają bardzo mocny pod względem indywidualności skład. Nawet jeśli taktycznie coś zawiedzie, to w Liquid zawsze znajdzie się cichy bohater, który zrobi robotę.

Mecz Renegades z MIBR jest podobny do tego wyżej. Znowu z lepszą na papierze formacją mierzy się drużyna, która gra ładnie, ale nie wiadomo, czy uniesie ciężar występu na takiej scenie. Australijczycy mogą zaskoczyć, aczkolwiek ja posłucham się swojej intuicji, która mówi mi, że Made in Brazil przejdzie dalej.

Ostatnim ćwierćfinałem jest pojedynek Astralis przeciwko Ninjas in Pyjamas. Chciałbym, żeby Szwedzi zrobili wielki szum eliminując duński skład z fazy pucharowej Majora, ale czy to możliwe? Są malutkie szanse… nie ma co szaleć i trzeba postawić na Astralis.

W półfinałach idę sympatią za FaZe i rozumem za Astralis. Te zespoły już miały okazję grać w niejednym finale razem. Czuję, że w niedzielę to właśnie one staną do walki o trofeum, a podniesie je… FaZe.

  • Jakub „gaking” Grysiewicz, redaktor CS:GO:

Zwycięzcy ćwierćfinałów: Natus Vincere, MIBR, Liquid, Astralis.
Zwycięzcy półfinałów: Liquid, Astralis.
Mistrz turnieju: Liquid.

Jeśli chodzi o ćwierćfinały, zdecydowałem się powtórzyć czołową czwórkę z FACEIT Majora w Londynie. Największą zagwozdką jest play-offowa postawa Na`Vi oraz MIBR, jednak im zaufałem. FaZe Clan ma spore kłopoty na turnieju, pojawiały się też problemy z zakończeniem spotkań. W przypadku Renegades, ich gra imponuje, lecz w starciu z Brazylijczykami znaczenie może mieć też występ przed sporą publicznością. Kolejne ćwierćfinały były już łatwym wyborem – Astralis i Liquid powinny wyjść z nich zwycięsko.

W półfinałach także liczę na dwa najlepsze zespoły świata. Podczas Fazy Legend wyglądały one zdecydowanie najlepiej i nawet małe potknięcia nie zmieniają tego obrazu. Co do finału, myślę, że wygra go Team Liquid. Amerykanie pójdą za ciosem i po iBUYPOWER Masters ponownie pokonają zeszłoroczną zmorę, sięgając po najważniejszy tytuł na scenie.

  • Damian „DD” Dąbrowski, założyciel DD ESport:

Zwycięzcy ćwierćfinałów: Natus Vincere, Liquid, MIBR, Astralis.
Zwycięzcy półfinałów: Astralis, Liquid.
Mistrz turnieju: Liquid.

Zacznę może od Astralis. Ich spotkania z Ninjas zawsze przynoszą wiele emocji i nie ukrywam, że mam mieszane uczucia co do tego meczu. Są mocni, ale NiP potrafi w takich momentach zaskakiwać, mogą być teraz podładowani energią i chęcią gry, bo wrócili po bardzo długiej podróży w końcu do ósemki najlepszych formacji, więc… to może być to, czego im brakowało, ale ja jednak wolę pójść w bezpiecznym kierunku i postawić na Astralis, które wraz z nowym rokiem nadal dobrze stoi z formą. Nie odpuszczają i myślę, że finał jest w zasięgu ich ręki, bo w kolejnym etapie trafią moim zdaniem na mibr. Dlaczego?

Renegades od azjatyckiego Minora pokazuje się ze znakomitej strony. Trzeba ich naprawdę pochwalić za to, że dokonali dobrych zmian, które wprowadziły do drużyny dobrą atmosferę i umiejętności, których momentami brakowało. Tym razem stawią czoła mibr, które może nie pokazało się w fazie Nowych Legend z najlepszej strony, ale to jest mibr – doświadczenie – tego właśnie zabraknie w tym momencie australijskiej ekipie. Brazylijska drużyna grała już wielokrotnie przed taką publiką, a tutaj są pojedyncze jednostki, dla których to będzie „pierwszy raz”, więc stres, emocje, nerwy – to może przełożyć się na wynik spotkania. Nie mówię, że nie dadzą rady, ale dla mnie mibr jest w stanie tutaj dojść do ćwierćfinału i w nich wierzę, wierzę że powrót do dawnego składu może przywrócić ich dawny blask i dawne sukcesy.

Kolejne starcie to Team Liquid z ENCE. Myślę, że to wyjątkowo dobry los dla amerykańskiej formacji. Powinni po prostu dać radę. Nic dodać, nic ująć.

Następnie FaZe Clan z Na`Vi, miałem spory dylemat, bo jednak problemy ukraińskiej formacji przed Majorem stawiały ich w ciężkiej sytuacji – kłótnie, brak bootcampu – ale jednak są tu i teraz i wydają się być nadal mocni. Ryzykuje wiele stawiając na FaZe Clan, ale moim zdaniem ten mecz jest w stanie wpaść na ich konto. Oboje nie mieli zbyt wiele do pokazania w fazie Nowych Legend, bo przeciwnicy nie byli z najwyższej półki, ale teraz muszą się zmierzyć naprzeciw sobie. Może trzyma mnie lekki sentyment, może mi się uda, może nie. Ja wierzę w FaZe Clan i za nich trzymam kciuki do końca!

Teraz półfinał, lecę standardem. Astralis pokonuje mibr, Team Liquid pokonuje FaZe Clan i finał wygrywa o dziwo… amerykańska formacja!