Virtus.pro przegrało spotkanie ze Sprout w ramach 30. sezonu ESEA MDL. Polacy po tej porażce mają bilans 6-2, lecz za chwilę mogą go poprawić, ponieważ zmierzą się z forZe.
Sprout
16
Faza ligowa
ESEA MDL Premier Division
Season 30 Europe
Nuke
(9:6; 7:6)
Virtus.pro
12
Polacy rozpoczęli mecz po stronie atakującej i pierwsza runda pistoletowa nie przyniosła pozytywnego rozstrzygnięcia. Potyczka anty eco była formalnością, a Sprout szykowało się na fulla rywala z prowadzeniem 2:0. Starcie z karabinami to kolejna łatwa przeprawa antyterrorystów, którzy spokojnie powiększali swoją przewagę. Skuteczny rewanż Virtus.pro nadszedł dopiero przy stanie 0:6, kiedy kapitalnymi strzałami popisał się Snax. Jego skład dwa razy powtórzył swój sukces, po czym znów musiał uznać wyższość oponenta. Tym razem udało się jednak go błyskawicznie zresetować. Lepsza sytuacja ekonomiczna pozwoliła zawodnikom atakującym zbliżyć się do Sprout, jednak nie dociągnęli oni tej serii do końca. Dwie ostatnie rundy padły łupem Niemców, co oznaczało rezultat 9:6 do przerwy.
Po zmianie stron Virtus.pro wygrało pistoletówkę, a cztery świetne headshoty zdobył w niej byali. Nie bez problemów, ale polska drużyna zdobyła również starcie anty eco. Problemy zaczęły się chwilę później, ponieważ Sprout odpowiedziało na pierwszym fullu, a ich przeciwnik nie miał już pieniędzy. Terroryści dobrze poradzili sobie z przewagą finansową i odskoczyli na 12:8. Dopiero od tego momentu polska formacja wzięła się za odrabianie strat. Na jej nieszczęście, potknęła się na ostatniej prostej do remisu. Wtedy Niemcy zdołali już dokończyć mecz, a wynikiem końcowym było 16:12.