Virtus.pro oficjalnie ogłosiło zakończenie kontraktu Jarosława „pashyBicepsa” Jarząbkowskiego. Legenda organizacji rozstaje się z nią po ponad pięciu latach wspólnej przygody.

Virtus.pro ogłosiło zakończenie współpracy ze swoim wieloletnim członkiem, Jarosławem „pashaBiceps” Jarząbkowskim. Organizacja poinformowała o tym w specjalnym wpisie na swojej stronie internetowej. Polak dołączył do niej w styczniu 2014 roku, a niedługo później zdobył najważniejszy tytuł – Majora w Katowicach. Sam Jarząbkowski został wybrany wtedy MVP turnieju. Podczas tej długiej przygody zawodnik sięgnął pod banderą VP po jedenaście pucharów, między innymi ESL ESEA Dubai Invitational 2015, ELEAGUE Season 1 oraz DreamHack Masters Las Vegas 2017.

W komunikacie, który można znaleźć pod tym linkiem, sytuację skomentował zarówno generalny menedżer Virtus.pro – Roman Dvoryankin, jak i pashaBiceps:

Dzisiaj żegnamy się z niepodważalną esportową legendą. PashaBiceps spełniał ważną rolę w dominacji VP w Europie, oraz regionie CIS, i zawsze będziemy mu za to wdzięczni. Szanuję jego decyzję w chęci podejmowania nowych doświadczeń i chciałbym życzyć jemu i jego rodzinie wszystkiego co najlepsze w nadchodzącej przyszłości. To był honor i przywilej pracować z Tobą.

Roman Dvoryankin, generalny menedżer Virtus.pro

Virtus.pro było moim domem przez wiele lat, ale nadszedł czas na ruszenie w dalszą drogę i podjęcie nowych kroków. Dziękuję wszystkim i życzę powodzenia nowym chłopakom. Zrobię sobie krótką przerwę, ale Papito wróci jak Terminator – lepszy i silniejszy.

Jarosław „pashaBiceps” Jarząbkowski