Jak dotąd Virtus.pro rozegrało jedno oficjalne spotkanie. Jednak to wystarczyło żeby znaleźć się niemalże w światowej pięćdziesiątce.
Przez ostatni tydzień naprawdę sporo się działo. Zakończone zostały Minory azjatycki i amerykański, a dodatkowo ELEAGUE CS:GO Invitational 2019. Stąd też w zestawieniu możemy zobaczyć FURIA Esports, które zaliczyło awans aż o 19 pozycji. W najlepszej dziesiątce ponownie pojawiło się Cloud9, zaś mistrzowie turnieju w Atlancie – FaZe Clan podskoczyli o jeden szczebelek.
W najlepszej trzydziestce wciąż brak Polaków i nadal najbliżej do niej mają zawodnicy Team Kinguin, którzy awansowali o jedno oczko. Za nimi są Jastrzębie, które przez coraz słabszą formę w ciągu dwóch tygodni stracili aż dziewięć miejsc i są na 44 pozycji. Virtus.pro dzięki wygranej z AGO Esports zaliczyło gigantyczną promocję i znajdują się teraz na 51 miejscu. Warto jeszcze wspomnieć o Izako Boars, bo w tym momencie są 64 drużyną na świecie.
Najlepsza światowa 30 wygląda następująco:
Astralis
Team Liquid
Natus Vincere
FaZe
mousesports
MIBR
NRG
fnatic
Ninjas in Pyjamas
Cloud9
Renegades
North
BIG
ENCE
Ghost
HellRaisers
AVANGAR
G2
Vitality
Spirit
OpTic
Sharks
LDLC
Valiance
FURIA
Windigo
forZe
3DMAX
TYLOO
Luminosity
Pełne zestawienie wraz z punktacją i zmianami pozycji dostępne jest na stronie HLTV.org.