ELEAGUE powraca z kolejnym turniejem Counter-Strike: Global Offensive. Po półrocznej przerwie od poprzedniej edycji CS:GO Premier, tym razem organizowane są rozgrywki Invitational, gdzie cztery zespoły staną do walki o 150 tysięcy dolarów.

Zmagania na scenie CS:GO w 2019 roku ruszyły na dobre. Oprócz regionalnych Minorów i walki o IEM Major Katowice 2019, byliśmy również świadkami jednego turnieju w Stanach Zjednoczonych. Niestety, organizatorzy iBUYPOWER Masters nie pozostawili po sobie dobrego wrażenia. Event obfitował w opóźnienia, mecze bez transmisji, a także słabe warunki dla zawodników, którzy wyrażali swoje opinie na ten temat w mediach społecznościowych. Trzech uczestników zeszłotygodniowych rozgrywek w Los Angeles przeniosło się teraz do Atlanty, gdzie wezmą udział w ELEAGUE CS:GO Invitational. Drużyny te przede wszystkim liczą na poprawę rezultatów, bowiem pierwszy turniej w 2019 roku zakończył się dla nich eliminacją w grupie. Do FaZe Clan, Cloud9 oraz compLexity dołączy BIG. Dla Niemców będzie to debiut z XANTARESem w składzie. Już dziś po dwie formacje z Europy i Ameryki Północnej staną w szranki i rozpoczną grę o 150 tysięcy dolarów.Okres świąteczny na scenie CS:GO stał pod znakiem plotek dotyczących roszad w składach. Jedną z zagadek było uzupełnienie zespołu FaZe Clan, gdzie aktywny roster opuścił Finn „karrigan” Andersen. W jego miejsce zdecydowano się ściągnąć Daurena „AdreNa” Kystaubayeva. Kazach jest pewny występów w drużynie do końca Majora w Katowicach. Żeby pozostać w nim na dłużej, musi sprawić dobre wrażenie na turniejach. Póki co, nie udało mu się tego dokonać. Debiut w barwach nowej organizacji zakończył się na fazie grupowej iBUYPOWER Masters, gdzie były gracz Gambit był statystycznie jej najsłabszym ogniwem. Nie można jednak powiedzieć, że FaZe zaprezentowało się w Los Angeles fatalnie. Na dwóch przegranych mapach przeciwko Ghost, Europejczycy zdobywali odpowiednio czternaście i trzynaście punktów. W wyśmienitej indywidualnej dyspozycji był NiKo, który zakończył turniej jako zawodnik z najwyższym ratingiem. Ponadto, Bośniak wciąż pełni rolę in-game leadera, a z odpowiednim wsparciem kolegów wszystko powinno zacząć należycie funkcjonować. Zabieg z prowadzeniem gry przez Kovača pierwszy raz zobaczyliśmy na FACEIT Majorze, kiedy zespół był bliski odpadnięcia z Fazy Nowych Legend. Na barkach gwiazdora wciąż spoczywa sporo odpowiedzialności, przez co poprawa poziomu innych graczy jest niezbędna. Wtedy FaZe wreszcie ponownie powinno być groźne.

Pierwszym rywalem olofmeistera i spółki będzie Cloud9, które także zadebiutowało w nowym składzie na iBUYPOWER Masters. Zespół, którego większość znów stanowią Amerykanie, również pożegnał się ze zmaganiami na etapie grupowym. Podobnie jak w przypadku FaZe, statystycznie najsłabiej zaprezentował się najnowszy dodatek do drużyny, czyli Zellsis. Jak w wywiadzie dla HLTV.org przyznał RUSH, taki występ wynikał z małej ilości praktyki po dodaniu do składu byłego gracza Swole Patrol. Triumfator zeszłorocznego Majora w Bostonie jest pewny, że wraz z dłuższym treningiem przyjdą też lepsze rezultaty. Zellsis ma być rozwiązaniem kłopotów, jakie od końcówki 2018 roku spotykają Cloud9. Problemy zdrowotne dotarły Maikila „Goldena” Selima, przez co drużyna musiała korzystać z pomocy stand-inów. Zastosowała też ciekawy zabieg przy zatwierdzeniu składu na IEM Katowice 2019, bowiem 20-letni Jordan Montemurro jest wpisany na listę jako trener. Powodem jest oczywiście regulamin, który po tzw. roster locku zabrania wzięcia osoby spoza sześcioosobowego zespołu (pięciu zawodników + trener). Czy Cloud9 zaprezentuje lepszego counter-strike'a już podczas turnieju Invitatonal w Atlancie? Miejmy taką nadzieję. Póki co możemy mówić o podtekstach związanych z dzisiejszym spotkaniem, ponieważ jest to oczywiście rewanż za finał ELEAGUE Major Boston. Owszem, amerykańskie szeregi opuścili od tego czasu Skadoodle, Stewie2k oraz tarik, lecz mimo wszystko mecz powinien przynieść sporo emocji.Zmiany w okresie świątecznym nie ominęły też uczestników drugiego dzisiejszego spotkania na ELEAGUE CS:GO Invitational. Głośno było o roszadzie w BIG, gdzie w miejsce Johannesa „nexa” Mageta zakontraktowano Cana „XANTARESa” Dörtkardeşa. Turecki gwiazdor zdecydował się na ten ruch po tym, jak wraz z kolegami z ex-Space Soldiers awansował na europejskiego Minora. Jak się później okazało, nex zmaga się z kontuzją nadgarstka, przez co musi poddać się leczeniu i na jakiś czas odpuścić profesjonalne granie. Pierwszy eksperyment niemieckiej formacji ze skompletowaniem nie w pełni niemieckiego składu zdał egzamin. Wraz z Owenem „smooya” Butterfieldem drużyna osiągnęła między innymi finał ESL One Cologne 2018 oraz play-offy FACEIT Majora. Teraz drugi zagraniczny dodatek ma jeszcze zwiększyć strzelecką siłę zespołu. A wiemy przecież, że gob b na pozycji in-game leadera daje spore prawdopodobieństwo na należyte wykorzystanie potencjału swoich podopiecznych.

CompLexity jest trzecim z uczestników turnieju ELEAGUE, który w zeszły weekend walczył w Los Angeles na iBUYPOWER Masters. Podobnie jak obaj poprzednicy, Amerykanie także nie wyszli z grupy, choć trzeba przyznać, że ich konkurencja była mocna. Najpierw zostali zdeklasowani przez Astralis, a w meczu eliminacyjnym musieli uznać wyższość fnatic po minimalnej porażce. W przegranych spotkaniach pozytywem była dyspozycja Jordana „n0thinga” Gilberta, który pokazał, że przerwa od grania na wysokim poziomie nie obniżyła jego umiejętności. Wprowadzenie legendy amerykańskiej sceny wraz z Rickeh ma przede wszystkim przynieść efekty na katowickim Majorze, lecz korzystne rezultaty na innych turniejach z pewnością pomogą w podniesieniu morale. Zastąpienie yaya i ANDROIDa nie jest łatwym zadaniem, bowiem to z nimi w składzie compLexity osiągało spore sukcesy, jak chociażby ćwierćfinał FACEIT Majora.ELEAGUE CS:GO Invitational odbędzie się w dniach od 25 do 27 stycznia. Cztery zespoły powalczą w Atlancie o pulę nagród w wysokości 150 tysięcy dolarów. Transmisję z turnieju można znaleźć na kanale ELEAGUE na twitch.tv. Organizatorzy zdecydowali, że zawodnicy zagrają w drabince podwójnej eliminacji. Oto cały harmonogram zmagań:

Piątek, 25 stycznia:

  • 20:00 – European Union FaZe Clan vs United States Cloud9
  • 23:00 – Germany BIG vs United States compLexity

Sobota, 26 stycznia:

  • 20:00 – pierwsza runda drabinki przegranych
  • 23:00 – finał drabinki wygranych

Niedziela, 27 stycznia:

  • 20:00 – finał drabinki przegranych
  • 23:00 – wielki finał