Markoś, crank i spółka nie zdołali dotrzeć do finału gauntletu w Dywizji Profesjonalnej czwartego sezonu Polskiej Ligi Esportowej. Na ostatniej prostej powstrzymały ich Bakłażany.

FAM było na bardzo dobrej drodze aby z najniższego szczebla gauntletu wspiąć się aż do finału. Najpierw wygrali EVOLVE by ITHardware.pl oraz AGAiN, a następnie rozprawili się z Dr. Pepper Team. Jednak drużyna grająca pod nazwą Bakłażany okazała się dla nich zbyt mocna.

Drużyna Konrada „Enzo” Lasoty rozpoczęła spotkanie z ekipą FAM od wysokiej przegranej na mapie Train – zdołali zgarnąć wyłącznie sześć punktów. Jednak następnie świetnie poradzili sobie na Overpassie, oddając przeciwnikom dziewięć rund. Seria rozstrzygnęła się na lokacji Mirage, gdzie zobaczyliśmy o wiele bardziej wyrównaną rozgrywkę. Na wyżyny swoich możliwości wspiął się xenonq, który na decydującej lokacji zdobył aż 27 trafień.

FAM zapewniło sobie udział w relegacjach, natomiast Bakłażany udowodniły swoją wartość i przypieczętowały drugie miejsce zajęte w fazie zasadniczej ligi. Teraz przed nimi najważniejszy pojedynek, który może dać im bezpośredni awans do Dywizji Mistrzowskiej kolejnego sezonu Polskiej Ligi Esportowej. Za tydzień, 28 grudnia zmierzą się z Onca Gaming. Wygranych zobaczymy w przyszłym roku w wyższej lidze, zaś przegrany będzie musiał zmierzyć się w relegacjach z FAM, PRIDE oraz M1-Gaming.