Rozgrywki Polskiej Ligi Esportowej Jesień 2018 zostały oficjalnie zakończone. Na najwyższym szczeblu podium uplasowała się formacja Pompa Team, która w bezpośrednim finale pokonała dotychczasową potęgę polskiej sceny League of Legends, czyli Illuminar Gaming.
Pompa Team
Konektiv ‒ Sion
Inspired ‒ Graves
Kashtelan ‒ Vel'Koz
Puki style ‒ Ezreal
Mystiques ‒ Braum
vs.
Illuminar Gaming
Akali ‒ IceBeasto
Xin Zhao ‒ behave
Corki ‒ Humanoid
Kai'Sa ‒ Woolite
Alistar ‒ delord
Rozgrywki Jesieni 2018 Polskiej Ligi Esportowej sprowadziły się do wielkiego finału, gdzie o trofeum, a także lwią część z ogromnej puli nagród, zawalczyły zespoły Pompa Team oraz Illuminar Gaming. Rywalizacja na pierwszej z pięciu możliwych map rozpoczęła się pomyślnie dla drużyny Inspireda, który dokonał znakomitej interwencji na dolnej alei, zakończonej zdobyciem First Blooda.
Na odpowiedź ze strony wielokrotnych Mistrzów Polski nie przyszło nam długo czekać, albowiem na przestrzeni kolejnych minut Humanoid i spółka zdołali nie tylko wyjść na prowadzenie pod względem ilości eliminacji, lecz także celów mapy, na co wskazywały dwa Ocean Drake’i. Rozgrywka nie przebiegała jednak jednostronnie, albowiem zespół Pompy był w stanie zadawać rywalom pojedyncze ciosy.
Ostatecznie rywalizacja przybrała wizerunek niezwykle dynamicznej, gdzie częstotliwość występowania zabójstw przekroczyła jedną eliminację na minutę. Zwycięstwo dla Illuminar Gaming nadeszło na chwilę po przekroczeniu przez licznik drugiego kwadransa. Woolite wraz z kolegami, w celu zniszczenia bazy wroga, nie potrzebował ulepszenia Barona Nashora, który dopiero powrócił na Summoner’s Rift po wcześniejszym starciu z przedstawicielami iHG.
Illuminar Gaming
IceBeasto ‒ Ornn
behave ‒ Gragas
Humanoid ‒ Cassiopeia
Woolite ‒ Lucian
delord ‒ Braum
vs.
Pompa Team
Sion ‒ Konektiv
Camille ‒ Inspired
Lissandra ‒ Kashtelan
Ezreal ‒ Puki style
Alistar ‒ Mystiques
Wraz z rozpoczęciem rywalizacji na drugiej mapie, w centrum uwagi znalazł się Puki style. Do doświadczonego strzelca należała Pierwsza Krew, którą zdobył wcześnie w wymianie dwóch kontra dwóch na dolnej alei. Na przestrzeni kolejnych chwil zawodnicy Pompa Team dopisali na swoje konto kolejne osiągnięcia – zagarnięcie Infernal Drake’a, a także zmaksymalizowanie ilości zabójstw za sprawą świetnych walk na midzie oraz bocie.
Znajdujące się w nieciekawej pozycji Illuminar Gaming nie zamierzało pozwolić rywalom na łatwe doprowadzenie do jednopunktowego remisu. Największym przejawem oporu był teamfight w dwudziestej czwartej minucie, który ostatecznie zakończył się zagarnięciem Nashora przez podopiecznych Hatchy’ego. Uzyskanie potężnego stwora nie otworzyło jednak drużynie Woolite’a drogi do zwycięstwa, albowiem rywale spod szyldu Pompa Team szybko zdołali odpowiedzieć w kolejnej wymianie drużynowej.
Żadna siła nie była w stanie zatrzymać rozpędzonego Inspireda i spółki, którzy raz po raz udowadniali swoją wyższość w bezpośrednich starciach. Nie udało im się jednak zdobyć Barona, albowiem ten został skradziony przez behave’a, jednakże otwarta walka pozwoliła Pompie na doprowadzenie do wyrównania.
Pompa Team
Konektiv ‒ Sion
Inspired ‒ Camille
Kashtelan ‒ Lissandra
Puki style ‒ Ezreal
Mystiques ‒ Braum
vs.
Illuminar Gaming
Viktor ‒ IceBeasto
Xin Zhao ‒ behave
Azir ‒ Humanoid
Kai'Sa ‒ Woolite
Alistar ‒ delord
Zdobywanie First Bloodów przez zawodników Pompa Team utarło się na przestrzeni zmagań o trofeum Polskiej Ligi Esportowej. Nie inaczej było w trzeciej odsłonie spotkania – tym razem łupem rywali padł Woolite, który próbował zabezpieczyć niebieskie ulepszenie w swojej części dżungli.
Illuminar Gaming zdało się jednak nie przejąć wczesnym potknięciem, dzięki czemu wkrótce mogliśmy zobaczyć ich w roli pogromców oceanicznego smoka. Działania na mapie pozwoliły na wyrównanie pod względem zabójstw, natomiast stan, gdzie żadna ze stron konfliktu nie wysunęła się na wyraźne prowadzenie, towarzyszył widzom do przeszło dwudziestej minuty.
Pojawienie się Barona Nashora na mapie stanowiło dla delorda i spółki swoisty element zapalny do działania, które zakończyły się nie tylko dobrze przeprowadzoną walką, lecz także zagarnięciem potężnego stwora. Cenne ulepszenie pozwoliło na zniszczenie znacznej ilości fortyfikacji przeciwników, a także zbudowanie ogromnej przewagi ekonomicznej, która ostatecznie przyczyniła się ona do bezpośredniego zakończenia rozgrywki.
Illuminar Gaming
IceBeasto ‒ Ornn
behave ‒ Camille
Humanoid ‒ LeBlanc
Woolite ‒ Ezreal
delord ‒ Braum
vs.
Pompa Team
Sion ‒ Konektiv
Xin Zhao ‒ Inspired
Ryze ‒ Kashtelan
Kai'Sa‒ Puki style
Rakan ‒ Mystiques
Czwarta, a zarazem potencjalnie ostatnia mapa spotkania rozpoczęła się po myśli Illuminar Gaming. Midlaner, który od przyszłego roku występować będzie w szeregach Splyce, szybko zainkasował czterysta sztuk złota, powalając swojego bezpośredniego rywala wraz z pomocą behave’a. Ostatecznie wspomniana agresja leśnika wystąpiła na środkowej alei dwukrotnie, przez co Kashtelan musiał pogodzić się z deficytem ekonomicznym względem Humanoida.
Gracze Pompa Team zdołali jednak znaleźć płaszczyznę, aby zadać cios swoim rywalom. Wymiana na rzece dała pole do popisu dla Puki style’a, który występując jako Kai’Sa, zaliczył podwójne zabójstwo. Wkrótce zdołali zabezpieczyć cennego Mountain Drake’a, podczas gdy IceBeasto i spółka sięgali po pierwszą w grze wieżę przy użyciu Rift Heralda. Na przestrzeni kolejnych teamfightów Inspired i spółka zdołali całkowicie obrócić wizerunek spotkania, a także zagarnąć Barona.
Choć wydawało się, że iHG ma rozgrywkę w kieszeni, potężne ulepszenie było wszystkim, czego drużyna Konektiva potrzebowała w celu zakończenia starcia, a także doprowadzenia do piątej, a zarazem ostatniej mapy. Heroiczna defensywa Illuminar pozwoliła na przedłużenie rywalizacji, która ostatecznie została zwieńczona w starciu pod leżem Nashora. Rozwiązanie spotkania miała przynieść piąta rozgrywka w serii.
Pompa Team
Konektiv ‒ Swain
Inspired ‒ Xin Zhao
Kashtelan ‒ Urgot
Puki style ‒ Ezreal
Mystiques ‒ Rakan
vs.
Illuminar Gaming
Ornn ‒ IceBeasto
Corki ‒ Humanoid
Kai'Sa ‒ Woolite
Braum ‒ delord
Piąta, a zarazem ostatnia mapa przebiegała w znacznie innym stylu niż wszystkie poprzednie odsłony serii. Obie drużyny przyjęły znacznie spokojniejszy styl rozgrywki, przez co pojedyncze zabójstwa, które padły na konto obu drużyn w dziesiątej minucie były jednymi z niewielu na przestrzeni całego starcia. Kolejne chwile wysunęły na niewielki piedestał przewagi zawodników Pompa Team, albowiem to właśnie do nich należał Cloud Drake, a także pierwsze zdobyte fortyfikacje.
Odpowiedź ze strony Illuminar Gaming nadeszła po dwudziestej minucie, gdy jedna wygrana walka drużynowa pozwoliła na zdobycie Barona Nashora, a także niezwykle cennego Infernal Drake’a. Zaledwie krótka chwila była wszystkim, czego gracze Illuminar Gaming potrzebowali, aby nadrobić różnicę złota dzielącą ich od rywali.
Czując oddech rywali na plecach, przedstawiciele Pompy postawili wszystko na jedną kartę. Inicjacja na środkowej alei zaskoczyła drużynę IceBeasto, która nie podołała w obliczu agresji Kashtelana i spółki. Z życiem pożegnali się wszyscy przedstawiciele Mistrzów Polski z wyjątkiem behave’a, który nie był w stanie dostarczyć wystarczającej obrony, aby odepchnąć potężne uderzające zmierzające środkową aleją.
Pierwszy w historii finał Polskiej Ligi Esportowej z udziałem Pompa Team zakończył się triumfem podopiecznych Sergiusza Górskiego, którzy po wielu miesiącach oczekiwań przerwali hegemonię Illuminar Gaming.