PACT do fazy pucharowej wdarło się przebojem. Do ostatnich rund nie było wiadomo kto zapewni sobie trzecie miejsce w tabeli sezonu zasadniczego, lecz ostatecznie to oni wygryźli x-kom team.

Zawodnicy PACT po wywalczeniu sobie tytułu ESL Wicemistrza Polski, byli uważani za jednych z faworytów czwartego sezonu Polskiej Ligi Esportowej Jesień 2018. Mimo ciężkiego startu i problemów w pierwszych kolejkach, ostatecznie udało im się pokazać z fenomenalnej strony pod koniec sezonu zasadniczego, gdzie udało im się wywalczyć trzecie miejsce w tabeli.

Skład Kacpra „darko” Ściery odmienił swoje oblicze we wrześniu bieżącego roku. Dzięki niewielkiej zmianie w składzie, w wyniku której pożegnali się z Konradem „koyotem” Hadałą, a pozyskali Tomasza „ToM223” Richtera. To pozwoliło drużynie wskoczyć na wyższy poziom i bez żadnych kompleksów rywalizować z najlepszymi drużynami z polskiego podwórka. Podczas ostatnich ESL Mistrzostw Polski pokonali AGO Esports zdobywając drugie miejsce na turnieju.

Od tamtego czasu PACT widzimy coraz częściej nie tylko na arenie polskiej, a również europejskiej, lecz trzeba przyznać, że formacji brakuje stabilności formy. Zaraz przed wywalczeniem sobie wyżej wspomnianego tytułu, PACT pojawiło się w Gdyni na Games Clash Masters. Tam udało im się pokonać Sprout, lecz nie potrafili postawić kropki nad „i” w pojedynku z Team Kinguin, gdzie po bardzo wyrównanej walce, musieli uznać wyższość przeciwnika. Można to było zobaczyć również podczas ostatniej kolejki Polskiej Ligi Esportowej. Jednego dnia wygrali z AGO Esports, zaś kolejnego przegrali z PRIDE, które w tym sezonie spadło do baraży. Dodatkowo w ciągu ostatnich kilku dni, nie radzą sobie w internetowych rozgrywkach. Zaliczyli porażki m.in. z Chaos Esports Club, czy GUNRUNNERS.

Mimo wszystko kompania Kacpra Ściery nie raz potrafiła sprawić niespodziankę mocniejszym rywalom. Ich pierwszym przeciwnikiem w Gliwicach będzie x-kom team, które o udział w finałach LAN-owych musiało walczyć w drugiej rundzie gauntletu. Jeżeli PACT nie rozwiąże swoich wewnętrznych problemów, może być im ciężko pokonać Daniela „STOMPa” Płomińskiego i spółkę. W sezonie zasadniczym Polskiej Ligi Esportowej Jesień 2018 mierzyli się ze sobą dwa razy, dzieląc się punktami. Patrząc jednak na ostatnie poczynania obydwóch drużyn, faworytem tego spotkania są zawodnicy w koszulkach z iksem na piersi. Wiele o formie x-komu dowiemy się podczas zamkniętych kwalifikacji do europejskiego Minora, które startują już jutro.

Dla ekipy PACT może być to ostatni dzwonek na powrót do formy, ponieważ przez słabe wyniki coraz mocniej majaczą widma kolejnych roszad w składzie i wymiany najsłabszego ogniwa. Zdecydowanie nie ułatwia im tego format wydarzenia. Jeżeli chcą wystąpić przed gliwicką publicznością będą musieli okazać się lepsi zarówno od x-kom team, jak i AGO Esports. Czy podopieczni Marcina „padre” Kurzawskiego zdołają obudzić się w najbardziej odpowiednim do tego momencie? Przekonamy się już w najbliższy weekend.Przypomnijmy, że finały czwartego sezonu Polskiej Ligi Esportowej Jesień 2018 odbędzie się w dniach 14-15 grudnia w Gliwice Arena. Na miejscu będzie można obejrzeć finał zarówno Counter-Strike: Global Offensive oraz League of Legends, które rozegrane zostaną w formacje best-of-five. Bilety na to wydarzenie można kupić na stronie biletin.pl. Wejściówki można nabyć również w pakietach wieloosobowych, które gwarantują wejście za niższą cenę.