Astralis rozpoczęło finały ósmego sezonu ESL Pro League od zwycięstwa nad ViCi Gaming. Chińczycy mieli obiecujące momenty, lecz nie wystarczyło to na najlepszy zespół świata.

 Denmark Astralis

16

Faza grupowa
Finały ESL Pro League Season 8
Mecz otwarcia grupy A

Inferno
(9:6; 7:2)

China ViCi Gaming

8

ViCi Gaming rozpoczęło spotkanie od udanej obrony w pistoletówce, gdzie Freeman poradził sobie w sytuacji 1 vs 2 i spokojnie rozbroił bombę. Podłożenie ładunku pchnęło Astralis do zakupu ekwipunku, lecz zespół nie potrafił przełożyć tego na zdobycz punktową. Duńczycy przełamali za to rywala przy stanie 0:3, kiedy każdy z zawodników dysponował pełnym wyposażeniem. Zwycięstwo pozwoliło im uzyskać ekonomiczną przewagę, czego następstwem było szybkie wyrównanie na poziomie 3:3. Terroryści na tym nie poprzestali, a świetna seria została przerwana dopiero, kiedy na tablicy wyników widniało 6:3. Rewanż Chińczyków na niewiele się zdał, ponieważ spotkali się z błyskawicznym resetem. Moment później mieli okazję na kolejną odpowiedź, jednak clutcha 1 vs 3 ugrał device. ViCi przebudziło się w ostatnich rundach, a po zdobyciu dwóch punktów zmniejszyło stratę do 6:9 przed zmianą stron.

Druga pistoletówka i starcie anty eco wpadły na konto Astralis. ViCi Gaming przełamało przeciwnika po zakupie karabinów, choć kaze i Freeman musieli radzić sobie w sytuacji 2 vs 3. Azjatycki skład raz powtórzył skuteczny atak, jednak chwilę później dał się pokonać rywalowi grającemu force'a. Od tego momentu Astralis przybliżało się do triumfu i najpierw zapewniło sobie siedem rund meczowych. Duńczycy szybko zakończyli spotkanie, zwyciężając 16:8.