Dwie najbardziej prestiżowe ligi zmierzają ku końcowi. Dziś dowiemy się czy AGO Esports wywalczy sobie utrzymanie w ESL Pro League, zaś Virtus.pro w Esports Championship Series.

Obydwie polskie drużyny znajdują się w nieciekawej sytuacji i muszą myśleć o zwycięstwach, jeżeli chcą uniknąć baraży w ligach, do których należą. Dziś o godzinie 13:00 Virtus.pro ponownie podejmie rękawice LDLC.com. Wczoraj Polacy odnieśli sukces w ESEA MDL, lecz Francuzi tłumaczyli się zmęczeniem po długiej podróży z USA i przymusie grania w takim stanie. Dziś będzie można zweryfikować ich wymówki. Stawka tego pojedynku jest wysoka, ponieważ porażka Virtusów może oznaczać grę w barażach.

Wieczorem AGO Esports rozegra swoje ostatnie mecze w Pro Lidze. Ich dzisiejszym przeciwnikiem będzie niekwestionowanie obecnie najlepsza drużyna na scenie Counter-Strike'a – Astralis. Jednak Polacy będą mieli ułatwione zadanie, ponieważ ich przeciwnicy obecnie znajdują się w Stanach Zjednoczonych na bootcampie. Zawodnicy zdecydowali się nie oddawać walkowera, mimo zagwarantowanego już awansu i będą grali z dużym pingiem. Jastrzębie otrzymują prezent od losu, muszą go teraz umiejętnie wykorzystać.

Harmonogram:

  • 13:00 – Poland Virtus.pro vs France LDLC.com
  • 14:00 – France LDLC.com vs Poland Virtus.pro
  • 20:00 – Poland AGO Esports vs Denmark Astralis
  • 21:10 – Denmark Astralis vs Poland AGO Esports

Mecze Virtusów będzie można obejrzeć na kanale vuzzey'a na platformie YouTube, zaś spotkania AGO będą transmitowane na kanale ESL Polska na twitch.tv.