Roman Dvoryankin potwierdził słowa Pawła „byali” Bielińskiego. Były zawodnik Virtus.pro, nie jest już związany kontraktem z organizacją.
Główny menadżer Virtus.pro napisał, że Paweł „byali” Bieliński nie jest już związany kontraktem z organizacją. Dodał, że ugoda zawiera pewne restrykcje, lecz Roman chce być pewny, że Polak jest w stanie rywalizować na profesjonalnej scenie. Jest to potwierdzenie słów Bielińskiego, który ogłosił, że będzie mógł wziąć udział w zamkniętych kwalifikacjach do europejskiego Minora i nie jest blokowany przez swoją byłą organizację.
I'd like to confirm that as of November 1 @byalics is free of any contractual obligations with VP. His termination agreement has some restrictions, but I wanted to make sure he can still play competitive CS:GO. Once again, thanks for your service Paweł, it was a good run! pic.twitter.com/95OBbcI3Zg
— Roman Dvoryankin (@dvoryrom) 7 listopada 2018
Niedawno w podobnej sytuacji znajdowali się Grzegorz „SZPERO” Dziamałek oraz Kacper „kap3r” Słoma, którzy wraz z resztą drużyny tomorrow.gg mieli wziąć udział w europejskim Minorze przed FACEIT Major London 2018. Jednak wymieniony duet wciąż znajdował się pod wiążącym kontraktem z Team Kinguin, a sama organizacja nie wydała zgody na grę Grzegorza i Kacpra. Przez to skład znany wcześniej jako Adwokacik musiał wycofać się z rozgrywek, a ich miejsce zajęło 3DMAX.
Zamknięte kwalifikacje do europejskiego Minora turnieju IEM Major Katowice 2019 odbędą się w dniach 12-13 grudnia. Cztery z szesnastu zespołów awansuje do kolejnego etapu w drodze do Majora w Katowicach. Wśród uczestników oprócz Mikstury znajdują się m.in. Virtus.pro oraz Kinguin.