W pojedynku na dole tabeli, otwierającym rozgrywki trzeciej kolejki Ultraligi, Valkiria Esports zmierzyło się z esportową sekcją Piasta Gliwice. Reprezentanci śląskiego klubu nie potrafili jednak postawić żadnego oporu rywalom, pozwalając Snoowerowi i spółce na zapisanie na konto pierwszego zwycięstwa w lidze.
Valkiria Esports
Unknown ‒ Aatrox
Bruness ‒ Sejuani
Snoower ‒ Urgot
sziwek ‒ Ezreal
xCharm ‒ Rakan
vs.
Piast Gliwice Esports
Swain ‒ Sinmivak
Xin Zhao ‒ Kermys
Akali ‒ Chosii
Lucian ‒ Dambaj
Braum ‒ Blue45ty
Spotkanie, jak każde poprzednie, zaczęło się dobrze dla podobiecznych Roberta „seerees” Bilskiego. Długie boje, jakie Unknown toczył z Sinmivakiem, pozostawiły toplanera Piasta bez Flasha – fakt ten wykorzystał Bruness, który jeszcze przed wbiciem szóstego poziomu doświadczenia powalił rywala. Równie dobrze, co kolega z górnej alei, radził sobie Snoower – operujący Urgotem zawodnik zepchnął Chosiiego do defensywy, ograniczając wpływ Akali na wydarzenia na Summoner's Rift.
O ile do pewnego momentu, Piast Gliwice Esports mogło stawiać opór oponentom, to bardzo mądre decyzje podejmowane przez Valkirię błyskawicznie wyeliminowały reprezentantów śląskiego klubu z rywalizacji – Unknown i spółka zgarnęli pierwsze dwie wieże, smoka, a także Rift Heralda, dzięki czemu wyszli na znaczne prowadzenie w ilości posiadanego złota. Fatalnie w tej sytuacji wyglądał Sinmivak – toplaner Piasta był kompletnie zagubiony i nie wiedział, jaką rolę powinien pełnić jego Swain.
Valkiria Esports bez problemu przycisnęło rywali, spychając ich do defensywy. Rozpaczliwe próby ratowania spotkania, które podejmowali Blue45ty oraz Kermys, jedynie pogłębiały dół, w którym znalazł się Piast Gliwice. Snoower i spółka zdominowali resztę spotkania, nie oddając prowadzenia do końca i pewnie pokonując lepiej usytuowanego w tabeli przeciwnika.