Virtus.pro zdobyło komplet punktów w środowych spotkaniach szóstego sezonu ECS. Polacy byli lepsi od fnatic. W Ameryce Północnej solidne występy zanotowało Renegades.

Wtorkowe mecze z Astralis i FaZe przyniosły dobrą grę w wykonaniu Virtus.pro. Polacy wygrali jedno spotkanie z triumfatorem niedawnego EPICENTER, a także byli blisko pokonania najlepszego zespołu świata. Pod względem zdobyczy punktowych lepsza była środa. Wtedy ekipa Filipa 'NEO' Kubskiego stanęła naprzeciwko fnatic. Na pierwszej mapie pokazała świetną stronę atakującą, zwyciężając ostatecznie 12:3. Szwedzi walczyli o comeback, jednak nie dokonali tego, zatrzymując się na trzynastu rundach. Początek drugiej potyczki był nieco bardziej wyrównany, ale Virtusi ponownie przebudzili się na dobre grając w ataku. Tam rywal nie miał zbyt wiele do powiedzenia i oddał Cache'a wynikiem 10:16. Dwa wygrane spotkania znacznie poprawiły sytuację Polaków w lidze. Teraz zajmują oni piątą pozycję z bilansem 5-7 i mają realną szansę na awans do play-offów. W drugim środowym dwumeczu FaZe Clan i Ninjas in Pyjamas podzieliły się punktami.

Dzień w dywizji amerykańskiej stał pod znakiem Renegades, które brało udział we wszystkich czterech spotkaniach. Najpierw Australijczycy walczyli z odświeżonym Rogue pod dowództwem MSLa. Pierwsza mapa poszła po ich myśli, jednak na drugiej zostali całkowicie zdeklasowani, zdobywając łącznie pięć rund. Kolejne mecze były już nieco łatwiejsze, ponieważ jks wraz z kolegami mierzyli się z Luminosity. Brazylijczycy są kompletnie bez formy i oddali dwie potyczki. To były ich ostatnie ligowe starcia, a sezon zasadniczy zakończyli z bilansem 3-15. Renegades pnie się do góry i obecnie zajmuje szóstą lokatę.

Dzisiaj czekają nas kolejne emocje związane z ECS. W Europie dzień otworzą North i FaZe, lecz jeszcze ciekawiej będzie później. Wtedy bowiem Astralis podejmie LDLC i powalczy o perfekcyjny bilans 18-0. W Ameryce Północnej Renegades zagra z Liquid, a NRG ze Spacestation. Pełny harmonogram ECS można znaleźć pod tym linkiem. Transmisja z ligowych potyczek dostępna jest na kanale FACEIT na YouTube. Polską transmisją z europejskich rozgrywek zajmuje się Olek 'vuzzey' Kłos, a stream znajdziecie tutaj.