W tym tygodniu ponownie czeka nas wiele spotkań w ramach ósmego sezonu ESL Pro League. Do gry wraca AGO Esports, które musi zdobyć punkty, by myśleć o utrzymaniu w lidze.
Od wtorku do czwartku będziemy mogli emocjonować się rozgrywkami ESL Pro League. W Europie w tej prestiżowej lidze uczestniczy AGO Esports. Polacy nie mają jednak dobrych rezultatów i z sześcioma punktami zajmują ostatnie, czternaste miejsce w tabeli. Dzisiaj o poprawienie tego dorobku będzie bardzo ciężko, ponieważ ,,Jastrzębie” podejmą Natus Vincere. Ekipa dowodzona przez Zeusa jest wiceliderem ligi, a oprócz tego plasuje się na drugiej pozycji w rankingu HLTV. Co więcej, ma również szansę na objęcie prowadzenia w ESL Pro League. Wszystko zależy od ich spotkań, a także dwumeczu Astralis vs Windigo. Duńczycy mają tylko dwa oczka przewagi nad goniącym ich rywalem, lecz są zdecydowanym faworytem wtorkowych potyczek. Poza tym, w akcji zobaczymy między innymi Ninjas in Pyjamas, fnatic, mousesports lub HellRaisers.
W Ameryce Północnej odbędą się tylko cztery spotkania. Swoją sytuację w tabeli powinno poprawić Cloud9, które zmierzy się z Envy. Skład Nifty'ego prezentuje się zdecydowanie najsłabiej spośród całej stawki i z bilansem 1-13 traci osiem punktów do przedostatniego Luminosity. W drugim dwumeczu compLexity podejmie Rogue.
Pełny harmonogram ósmego sezonu ESL Pro League można znaleźć tutaj. Tabele obu regionów są natomiast dostępne pod tym linkiem. Polska transmisja znajduje się na tym kanale.