Ostatnim zaplanowanym na dzisiaj spotkaniem było starcie dwóch azjatyckich drużyn. Royal Never Give Up okazało się znacznie silniejsze od Gen.G Esports, przez co z walki o Mistrzostwo Świata odpadło Team Vitality
Royal Never Give Up
Letme ‒ Aatrox
Mlxg ‒ Olaf
Xiaohu ‒ Lissandra
Uzi ‒ Kalista
Ming ‒ Thresh
vs.
Gen.G Esports
Shen ‒ CuVee
Taliyah ‒ Haru
Irelia ‒ Crown
Lucian ‒ Ruler
Nami ‒ CoreJJ
Po dwóch porażkach, Royal Never Give Up postanowiło wystawić w ostatnim planowanym pojedynku Mlxg. Dla chińskiego dżunglera był to pierwszy występ na tegorocznych Worldsach. Gen.G Esports, w meczu pożegnalnym z Mistrzostwami Świata, zbudowało zaś bardzo wybuchową i gwarantującą emocje kompozycję.
Już pierwsza minuta potwierdziła założenia, jakie można było wysnuć po fazie wykluczeń i wyborów. CuVee udał się w kierunku dolnej alei, po czym ukrył się w krzaku. Zamiary koreańskiej formacji zostały jednak doskonale odczytane przez Royal Never Give Up. Nagłą inicjację toplanera Gen.G skontrował świetnie ustawiony Mlxg.
Przez całą grę, RNG zdawało się być o dwa kroki przed Gen.G Esports. Wszelkie ataki Mistrzów Świata były neutralizowane w zarodku, co spowodowało, że Crown i spółka wyglądali jakby miotali się bez celu po Summoner's Rift. Triumfatorzy LPL bez większych problemów forsowali każdy kolejny objective i pokonali Gen.G po niespełna 23 minutach rywalizacji.
To zwycięstwo oznacza, iż z walki o tytuł mistrzowski wypadło Team Vitality. Drużyna Kikisa i Jactrolla ostatecznie zajęła trzecie miejsce w grupie B. Royal Never Give Up zmierzy się zaś z Cloud9 w meczu rozstrzygającym, który już za chwilę obejrzycie na kanale Nervariena w serwisie Twitch.tv.