PRIDE ku zaskoczeniu większości oglądających pokonuje w dogrywce ekipę Pawła „byali” Bielińskiego – Miksture. Na mapie Nuke byli ekipą minimalnie lepszą i dzięki temu udało im się zdobyć swoją czwartą wygraną w tym sezonie PLE.
PRIDE
22
Faza zasadnicza
Polska Liga Esportowa
Sezon czwarty – Jesień 2018
Nuke
(7:8; 8:7) (7:5)
Mikstura
20
Początek należał zdecydowanie do drużyny PRIDE. Po dobrze rozegranej pistoletówce, nie mieli oni problemów z pokonaniem swoich oponentów na rundach anty force oraz anty eco. Przełamanie Mikstury nadeszło w pojedynku na pełnym wyposażeniu. W kolejnym starciu również udało im się zatrzymać przeciwników zdobywając przy tym dla siebie drugie oczko. W następnych potyczkach byali dwukrotnie ratował swój zespół wychodząc zwycięsko w sytuacjach 1vs1. „Orły” mimo problemów zdołały nadrobić stratę do rywala i doprowadzić do remisu, a zaraz po tym wyjść na prowadzenie. Do końca pierwszej połowy oba zespoły szły łeb w łeb ale w ostatniej rundzie Luz wyeliminował wszystkich oponentów i praktycznie w pojedynkę wygrał dla swojej drużyny ósmy punkt.
Druga połowa znowu rozpoczęła się na korzyść drużyny PRIDE. Potyczki z lepszym ekwipunkiem z łatwością wpadły na konto ekipy splawika. Mikstura kompletnie nie radziła sobie z obroną antyterrorystów i powoli oddalała się od wygrania tego meczu. W pewnym momencie jednak coś pękło i ekipa EXUSa zaczęła powracać do tego spotkania. Udało im się w dwudziestej dziewiątej rundzie wyjść na prowadzenie, ale tym razem to „Orły” po przerwie taktycznej rzutem na taśmę doprowadziły do dogrywki.
Po dwóch niesamowicie emocjonujących dogrywkach to PRIDE było drużyną minimalnie lepszą, dzięki czemu udało jej się pokonać Miksture wynikiem 22:20.