AGO Esports okazuje się najlepszą drużyną w kwalifikacjach do Toyota Masters Bangkok 2018. Są drugą polską ekipą w głównym wydarzeniu.

Jastrzębie w półfinale kwalifikacji spotkali się z inną polską drużyną – PACT. Rozegrane wczoraj spotkanie okazało się istnym koszmarem składu Kacpra „darko” Ściery – na obydwóch mapach zdobyli łącznie tylko siedem punktów, całkowicie zawalając pierwsze połówki zarówno na Inferno jak Trainie.

Następnie zawodnicy AGO Esports podjęli rękawicę brazylijskiej ekipy Sharks. Tym razem mecz był o wiele bardziej wyrównany, bo potrzebne były aż trzy mapy aby wyłonić zwycięzce. Pierwsza z nich padła łupem „Rekinów”, którą zgarnęli wynikiem 7:16. Następnie Polacy wyrównali wynik w serii, aby zmierzyć się na Inferno. Początek walki na tej lokacji nie wyglądał najlepiej dla naszych. Mieli spore problemy po stronie antyterrorystów, więc teoretycznie łatwiejszej stronie. Wyratowała ich pistoletówka w drugiej połowie, która pozwoliła im zdobyć piętnasty punkt. Jednak nie zdołali zamknąć spotkania w podstawowym czasie gry i dopiero po dogrywce Brazylijczycy uznali wyższość AGO Esports.

Toyota Masters Bangkok odbędzie się w dniach 21-25 listopada, a w puli nagród $100,000. Oprócz AGO na Dalekim Wschodzie pojawi się jeszcze Team Kinguin.