W ostatnim zaplanowanym na środę meczu fazy Play-In, japońskie DetonatioN FocusMe walczyło o drugą lokatę w grupie C. Cloud9 okazało się jednak zbyt ciężkim przeciwnikiem do pokonania, a formacja z LJL będzie musiała zmierzyć się z KaBuM! e-Sports w meczu dogrywkowym.

Cloud9

Canada Licorice ‒ Urgot
United States Blaber ‒ Xin Zhao
Denmark Jensen ‒ LeBlanc
United States Sneaky ‒ Draven
United States Zeyzal ‒ Thresh

vs.

DetonatioN FocusMe

Camille ‒ Evi Japan
Nocturne ‒ Steal Korea, Republic of
Syndra ‒ Ceros Japan
Ezreal ‒ Yutapon Japan
Tahm Kench ‒ viviD Korea, Republic of

Cloud9 postanowiło wyjść naprzeciw swoim oponentom – ekipa Jensena wybrała postacie królujące we wczesnych fazach gry, idealnie wpasowując się w styl gry Detonation FocusMe. Reprezentanci Kraju Kwitnącej Wiśni zdecydowali się zaś na nieco bardziej skalujące się czempiony. Oznaczało to, że C9 musiało zakończyć spotkanie, zanim do głosu doszedłby Ezreal Yutapona.

Zespół z Północnej Ameryki zaczął spotkanie bardzo dobrze. Inteligentne decyzje Blabera zapobiegły zdobyczom DFM, zaś szybki zakup ulepszenia do Smite'a zapewnił obrażenia, które były potrzebne do powalenia Cerosa. Dzięki temu zabójstwu, Cloud9 zdołało również zabezpieczyć wizję na Summoner's Rift i wydawało się, że plan na grę nakreślony przez Reapereda zostanie w pełni zrealizowany.

Cloud9 porzuciło jednak mądre rozwiązania makrostrategiczne i zebrało się całą drużyną w okolicach środkowej alei. To pozwoliło DetonatioN FocusMe na ponowne zbliżenie się do rywali. Wątpliwej jakości gra C9 objawiła się również w sposobie rozegrania walki dookoła Barona Nashora, który padł łupem Cerosa. Ostatecznie jednak, zawodnicy z LJL popełnili zbyt dużo błędów, a w ostatniej walce drużynowej zdecydowanie zawiódł Yutapon. Złe skupienie obrażeń przez japońskiego strzelca spowodowało, iż jego ekipa przegrała mecz.