Team Kinguin pozostało w turnieju Games Clash Masters! Polacy zwyciężyli wynikiem 2:1 ze Sprout po trzech bardzo wyrównanych mapach.
Sprout Esports
1
Faza grupowa
Games Clash Masters
Grupa A – mecz eliminacyjny
Nuke
(3:12; 11:4)
Mirage
(6:9; 10:4)
Train
(8:7; 6:9)
Team Kinguin
2
Team Kinguin rozpoczął spotkanie przeciwko Sprout Esports po stronie CT. Oznacza to, że w pierwszej połowie Polacy mieli teoretycznie łatwiejsze zadanie. Jak się okazało – idealnie wykorzystali przewagę, jaką mają antyterroryści na Nuke i zdominowali rywala. Wygrali pistoletówkę, następnie łatwo zdobyli dwie rundy i w końcu przyszła pora na fulla. Ten także wpadł na konto Pingwinów, które nabierały wiatru w żagle. PERCY i spółka nie wiedzieli jak zaatakować tak dobrą defensywę Kinguin, które przed drugą częścią meczu wypracowało sobie prowadzenie 12:3.
W drugiej połowie z początku wszystko szło po myśli gospodarzy. Team Kinguin co prawda przegrał pistoletówkę, ale gdy przyszło walczyć z pełnym ekwipunkiem, nasi rodacy grali tak, jak powinni. Kiedy na tablicy wyników pojawiło się 14 do 7 każdy myślał, że pierwsza mapa się powoli kończy, a tu nie! Sprout na to nie pozwoliło i rozpoczęło powrót. Ekipa denisa po chwili była coraz bliżej Polaków, którzy na pewno czuli, że ten pojedynek wymyka się spod kontroli. Na szczęście w samej końcówce TaZ i spółka dali radę zwyciężyć dwie rundy i tym samym wygrać mapę.Starcie na Mirage nasi rodacy zaczęli od gry po stronie atakującej. Akurat ta mapa nie jest tak jednostronna jak Nuke, więc Team Kinguin nie był zmartwiony porażką w nożówce. Sprout, które miało za zadanie bronić BS-ów, w pistoletówce nie trafiło z decyzją. Postanowiło ustawić się bardziej pod B, natomiast A zostawić na odbijanie i Kinguin idealnie to wykorzystało. Polacy bez strat zdobyli punkt numer jeden. Później standardowo dwa łatwe zwycięstwa i przyszła pora na pierwszego fulla. Sprout pokazało się na nim z dobrej strony i wygrało. Po chwili PERCY i spółka pierwszy raz wyszli na prowadzenie – 5:4. Wtedy Pingwiny wzięły się w garść i zaczęły zdobywać punkt za punktem. Na koniec pierwszej połowy Team Kinguin wygrywało 9:6.
Druga połowa przypominała to samo, co działo się na Nuke. Masa emocji, oba zespoły szły łeb w łeb i tak naprawdę do samego końca nie było wiadomo, czy będzie trzecia mapa, czy może Team Kinguin zwycięży i wyeliminuje Sprout z Games Clash Masters. Ostatecznie jednak, to przeciwnicy Polaków na styk okazali się być lepsi i wygrali 16:13.Początek zdecydowanie należał do Sprout. Wszystko za sprawą wygranego force'a po przegranej pistoletówce. Wydawało się, że Pingwiny z automatu będą na start prowadzić 3:0, a skończyło się tak, że to rywale gospodarzy mieli wynik 3:1 przed fullem. Ekipa denisa grała po stronie CT, która na Trainie jest łatwiejsza, ale mimo wszystko Team Kinguin było w stanie nawiązać walkę atakując skutecznie BS-y. Przed drugą częścią spotkania gospodarze minimalnie przegrywali – 7:8.
Wygrana pistoletówka po CT przez Pingwiny napawała optymizmem, ale Sprout szybko odpowiedziało, niczym w pierwszej połowie i przejęło inicjatywę.Na szczęście Team Kinguin w końcówce ją w pełni odzyskało i pokazało, że bardziej zasługuje na pozostanie w Games Clash Masters wygrywając decydującą mapę wynikiem 16:14.Polska transmisja z turnieju Games Clash Masters 2018 znajduje się na kanale Games Clash TV.