FaZe Clan utrzymuje status legendy! Ekipa karrigana w decydującym spotkaniu pokonała G2 i awansowała do play-offów mając bilans 3/2.

France G2 Esports 

0

Faza Nowych Legend
FACEIT Major London 2018
Runda piąta
Bilans 2-2

Mirage
(2:13; 0:3)

Dust 2
(10:5; 5:10) (7:10)

European Union FaZe

2

FaZe bardzo dobrze rozpoczęło spotkanie przeciwko G2 Esports. Ekipa karrigana grająca po stronie atakującej, zdecydowała, że w pistoletówce szybko wejdzie na bombsite A. Udało im się podłożyć bombę, a także wyeliminować wszystkich antyterrorystów. Oczywiście dwie następne rundy, to tylko formalność – olofmeister wraz ze swoim zespołem musiał je wygrać i to zrobił. Później nadeszła pora, aby w końcu obie drużyny zmierzyły się na fullu. G2 mimo pełnego ekwipunku, nie potrafiło powstrzymać terrorystów, którzy nie zamierzali się zatrzymywać. Punkt za punktem i przewaga FaZe Clanu rosła. Dopiero w jedenastej odsłonie, kennyS wziął się do roboty, zlikwidował trzech rywali, a jego formacja zdobyła pierwszą rundę. Niestety dla Francuzów – pierwsza połowa skończyła się wynikiem 2:13.

Druga część starcia nie trwała zbyt długo. Pistoletówkę wygrało FaZe i tak naprawdę, to przekreśliło jakiekolwiek szanse na powrót G2. Po chwili na tablicy wyników pojawiło się 16:2 dla karrigana i spółki.Następna mapa – zupełnie inne G2! Francuzi w przerwie się obudzili i na Dust2 weszli w pełnym skupieniu. Zwyciężyli pistoletówkę, która automatycznie dała im prowadzenie 3:0, później oddali dwa punkty i znowu przejęli inicjatywę. Wydawało się, że dominacja potrwa już do końca pierwszej połowy, bo FaZe grające po stronie terrorystów było bezradne, a tu jednak zaskoczenie. Zespół karrigana wziął się w garść i przed drugą częścią meczu doprowadził do rezultatu 5:10, który nie był wcale taki zły.

Najważniejsze dla FaZe Clanu było to, aby wygrać pistoletówkę, bo ona zwiększyłaby ich szansę na powrót. G2 było tego świadome, dlatego też mocno skupiło się na pierwszym starciu po zmianie stron i zwyciężyło je, co oznaczało, że za moment było 13:5 dla francuskiej formacji. Myślami pewnie shox i spółka byli już na Cache, a FaZe się nie poddało z 7:15 doprowadziło do dogrywki!

W niej FaZe Clan kontynuował swoją passę, aczkolwiek bardzo krótko. Zdobył jeden punkt, po czym G2 przejęło inicjatywę i wyszło ponownie na prowadzenie – 17:16. Okazało się, że na jednej dogrywce się nie skończy. Dopiero w trzeciej udało się poznać wygranego, a była nim drużyna NiKo – 25:22.Polska transmisja z FACEIT Major London 2018 dostępna jest pod tym linkiem.