Skład Pawła „byali'ego” Bielińskiego okazał się najlepszy w swojej części drabinki i awansuje do zamkniętych kwalifikacji Polskiej Ligi Esportowej. Drugą zwycięską ekipą okazało się PROTON.

DEZZ NUTS, bo tak nazywa się miks złożony między innymi przez innocenta czy byali'ego, okazał się być zdecydowanie największym zaskoczeniem w pierwszych otwartych kwalifikacjach do PLE. Skład złożony z największych talentów i wyjadaczy polskiej sceny w finale swojej drabinki spotkali się z ekipą UNreal, w której też można znaleźć kilka znanych osobistości takich jak Sidney, Destroj czy fullspeed. W tym iście PPL-owym pojedynku lepsze okazało się DEEZ NUTS i to oni zgarnęli awans do zamkniętych kwalifikacji.

Po drugiej stronie drabinki szansę na zaistnienie dostali mniej znani zawodnicy z polskiego podwórka. W tym meczu potrzebne były tylko dwie mapy aby wyłonić zwycięzcę. Lepsze okazała się ekipa PROTON, którą można znać ze Złocieniec Game Festival, gdzie zajęli drugie miejsce.

Drużyny, które poległy w wyżej wymienionych pojedynkach, dostały szansę na awans poprzez dodatkowe kwalifikacje, które odbędą się w dnia 20 września.