North zmierzy się z Astralis w wielkim finale DreamHack Masters Stockholm 2018. Duński skład przegrał pierwszą mapę 0:16, jednak na dwóch kolejnych zdołał się podnieść i powalczy o końcowy triumf.

mousesports European Union

1

Faza pucharowa
DreamHack Masters Stockholm 2018
Półfinał

Dust 2
(15:0; 1:0)

Inferno
(5:10; 9:6)

Mirage
(7:8; 5:8)

Denmark North

2

Mousesports rozpoczęło mecz po stronie atakującej i od razu pokazało skuteczną ofensywę w pistoletówce. Zawodnicy tej formacji szybko podwyższyli prowadzenie do 3:0 i mogli szykować się na pierwszego fulla. Tym razem pełny ekwipunek nie pomógł North, a zespół mógł się ratować zachowaniem broni. ,,Myszy” na tym nie poprzestały i kolejny okres mapy także był przez nich zdominowany. Duńczykom zdarzało się uzyskać przewagę na początku starcia, lecz nawet tego nie potrafili zamienić w zdobycz punktową. Clutchami 1 vs 2 popisywali się między innymi Snax oraz chrisJ. Ostatecznie, terroryści nie pozwolili rywalowi na nic w tej połowie, kończąc ją pogromem 15:0.

Po zmianie stron North mogło już tylko walczyć o uniknięcie kompromitującego wyniku. W pewnym momencie zdołali znaleźć się w sytuacji 2 vs 2 i podłożyć ładunek, lecz oskar i chrisJ doskonale odbili bombsite B. Tym samym, wynikiem Dusta było 16:0 dla mousesports.North wygrało pistoletówkę na Inferno, choć Janusz 'Snax' Pogorzelski był bliski clutcha 1 vs 2. Po bezproblemowym starciu anty eco Duńczycy mogli szykować się na fulla z prowadzeniem 2:0. Pełny ekwipunek mousesports nie wyrządził niemal żadnej krzywdy rywalowi. Ich rewanż nadszedł dopiero przy stanie 0:4. Na nieszczęście zawodników atakujących, odpowiedź przeciwnika była natychmiastowa. Antyterroryści spokojnie odskakiwali z rezultatem. Kolejne udane obrony zapewniły im zwycięstwo połowy na poziomie 8:1. Ropz wraz z kolegami przebudzili się dopiero, kiedy różnica między obiema stronami wynosiła dziewięć oczek. Końcówka była już dominacją ,,Myszy”, które zmniejszyły stratę do 5:10.

Druga pistoletówka wpadła na konto mousesports, lecz zespół chwilę później dał się pokonać oponentowi grającemu force'a. Po tym byliśmy świadkami jeszcze dwóch wymian punktowych. Od wyniku 7:13 antyterroryści zdobyli trzy rundy z rzędu, lecz to wszystko, na co było ich stać. North uzyskało karabiny i szybko zapewniło sobie pięć szans na zakończenie Inferno. Wykorzystali ostatnią z nich, dzięki czemu wygrali mapę 16:14.North wygrało dwie pierwsze rundy na Mirage'u, lecz niespodziewanie potknęło się przy stanie 0:2, kiedy ich rywal posiadał słabsze wyposażenie. Błąd nie podłamał Duńczyków, którzy natychmiastowo powrócili na zwycięską ścieżkę. Dominacja przyniosła efekt w postaci powiększenia przewagi do sześciu punktów. Dopiero wtedy antyterroryści rzucili się do odrabiania strat i przez większość połowy wyglądało to naprawdę dobrze, ponieważ zbliżyli się do oponenta na wynik 6:7. W końcówce zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden, co oznaczało rezultat 8:7 na korzyść North.

Druga pistoletówka przyniosła remis na poziomie 8:8. Wykorzystanie lepszego ekwipunku dało już natomiast prowadzenie 10:8. Od czasu pierwszego fulla byliśmy świadkami kilku szybkich przełamań. Ostatecznie, Duńczycy ugrali jednego force'a, po czym osiągnęli remis 11:11 i przewagę ekonomiczną. Co więcej, to oni jako pierwsi przybliżali się do triumfu. Dobre obrony zapewniły im trzy rundy meczowe. Zawodnicy nie kazali długo czekać na zakończenie i wygrali 16:12.